Trzynastego wszystko zdarzyć się może…
Obudził mnie dziś dziwny ból brzucha, taki opasający, jakby od żołądka.
Zemdliło mnie też dość konkretnie, ale nie zwymiotowałam.
Nie było czym, bom głodna była jak wilk.
Po śniadanku przeszło. No cóż?
Optymizm jednak mnie nie opuszcza i pod nosem nucę…
„Trzynastego, wszystko zdarzyć się może
Trzynastego świat w różowym kolorze”….
Trzynastego … przyszedł na świat mój mąż.
Urodzony dokładnie 13 stycznia 1982 r
3650 g, 57 cm
„Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna
Trzynastego każda droga jest prosta”
Wiosny nie było, ale na świat przyszłam ja.
13 grudnia 1983 r
2950g, 53cm
Niestety, nie posiadam podobnej książeczki dla siebie..
„Trzynastego od morza do Tatr.
Trzynastego piękniejszy jest świat.
Trzynastego zaśpiewam Ci tak.
Trzynastego!”
Trzynastego piękniejszy jest świat.
Trzynastego zaśpiewam Ci tak.
Trzynastego!”
Synku, pamiętaj!
Trzynastego!
Ps. Wiem, że dziś dopiero 12.11
Ale wiecie, pertraktuję… 🙂
Dodaj komentarz
45 komentarzy do "Trzynastego wszystko zdarzyć się może…"
Ponoć z dzieckiem można się dogadać:)Znam takie przypadki wymodlonych dat:) Będzie 13:D
A próbowaliście pomóc? Czasem działa, ale nie zawsze….
Chyba będziemy wspomagać… 😉
plan jest taki:
– najpierw godzinny, szybki spacer z psiorem
– posprzatanie calego domu, w szczególności mycie okien!
– sex z mężulkiem 🙂
jak to nie pomoże, polecam 5km bieg z przeszkodami 😛
trzymamy kciuki za 13ego!
Haha dobra, zaczynam popołudniu, coby za bardzo nie przyspieszyć 😉
Trzymam kciuki za 13:-) zatem.. Ja tez mam taka książeczkę..nawetbten charakter pisma podobny 🙂
3mam mocno kciuki! powodzenia!!!
Kto wie, kto wie?
O, no to możesz chyba się szykować na rozpoczęcie akcji już wieczorem 😀
Nastawiam się, najlepiej przed północą 😉
Życze powodzenia i trzymam mocno kciuki, a może sie uda:)
A i umyj może okno, lub podłogę? Szczęściu trzeba pomagać :))
No trzeba, trzeba. To jak z grami losowymi, żeby wygrać trzeba grać 😉
ho,ho,ho… no to zapowiada się jutro powitanie maleństwa ;)))
Noemi urodziła się w moje imieniny, teraz mam szansę na poród w urodziny, choć to aż 9 dni przed terminem, wiec sie nie nastawiam 🙂 ha,ha,ha…
Eee 9 dni to nie tak dużo, u mnie było 6, więc podobnie 😉
Fajnie się to u Was wszystko ułożyło:) Oby maleństwo też jutro się pojawiło:)
Powodzenia! 🙂
trzymam kciuki za wymodloną datę 😀
ja robiłam wszystko, żeby urodzić wcześniej – bezskutecznie! mam nadzieję, że Ty ze swoim potomnym się dogadasz 🙂
No, okaże się czy grzeczne dziecko i słucha rodziców, czy może wręcz przeciwnie 😛
Oj żeby to było dzisiaj 🙂
znaczy sie dzisiaj jejku daty mi sie pomyliły 🙂
Adas moj urodził sie tez o 11:35 🙂 ksiażeczke mam tak hi hi to 13 może o godz 13? 😉
Dobrze że to nie piątek 🙂 Zapraszam do mnie, zostałaś otagowana- tag relaks 🙂
13/06/2009 wyszłam za mąż, a 13/03 tego roku dowiedziałam się, że będę mamą, nie mam nic przeciwko 13, ale raczej konkretnej daty nie obstawiam. Chociaż moja siostra, która ma urodziny 19/11 cały czas ma nadzieję, że urodzę właśnie tego dnia 🙂
Ja mam termin na 19 😉
Pertraktuj 😉 Może akurat się uda 😉
widzę, że mąż z najlepszego rocznika 82;) mój Borysek też urodzony 13, trzymam kciuki za was!!!!
Tak jak dziewczyny, myślę, że możesz trochę „pomóc”;) Ja taką książeczkę mam u lekarza pierwszego kontaktu:) W takiej całej teczce, więc Twoja pewnie też jest w Twojej przychodni:)
Nie, nie. U mnie wcale nie dawali takiej, pytałam mojej mamuś. Mam jakąś kartę ze wszystkimi szczepieniami, odebrałam ją kończąc LO, mam książeczkę zdrowia założoną jak miałam tam powiedzmy rok, ale takiej z narodzin nie mam 🙁
No to trzymam kciuki, żeby to był TEN 13 🙂
moi bracia-ksero urodzili się 13 lipca 🙂 lubię wszystkie daty z 13 🙂 nawet jeśli wypadają w piątek 🙂 trzymam kciuki :))
też nie mam nic przeciwko piątkowi trzynastego 🙂 Nie wiem o co całe to halo? 😀
to by było gdyby Maluch pojawił się 13;-))
Oj to i ja trzymam kciuki za 13!!!
No to mam nadzieje, że u Was 13 naprawdę będzie Szczęśliwy i , że może Malutki urodzi się tegoż dnia 🙂
aaaaa…trzymam kciuki 🙂 'trzynasty’ to zawsze przecudny dzień na narodziny i wszystko inne.
Trzymam kciuki :). U nas Małżonkowi brakło 1 dzień do prezentu urodzinowego, ale i tak był szczęśliwy.
człowiek tak sobie wymyśla daty, a przecież to i tak dzieciątka decydują o tym kiedy wyjdą 🙂 No, ale pomarzyć zawsze można 🙂
Ja urodzilam dwa tygodnie temu, dokladnie 6 dni przed planowanym terminem. Odbylo sie to bez fajerwerkow, ot odeszly wody i po 7 godz. pojawil sie ON- najwspanialszy:) zatem trzymam kciuki, zeby ten wielki dzien nastapil jutro. Wyspij sie, odpocznij, a jutro do dzieła:D Powodzenia! Karina
o,nie miałabym nic przeciwko, żeby tak w te parę godzin się uwinąć 😉
Trzymam kciuki za 13-tego 😉
trzymaj mamus nogi razem do 13:))
już w sumie mogłabym puścić, akurat dojechałabym na porodówkę 😉
Ale póki co nic nie zapowiada, żeby to miało być jutro 🙁
to szczęśliwa ta 13 u Was 😀
13 bywa szczesliwa:)))!!!
No, dziewczyny się zobaczy! 🙂 Już 13 🙂
trzymam kciuki za dziś :))