10 razy na TAK!
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego chcielibyście dożyć dajmy na to nowego roku? Czy myśląc o tych kilku miesiącach do przodu przychodzi Wam do głowy coś, co chcielibyście zrobić szczególnie?
To takie pytanie z gruntu tych „co byś zrobił, gdyby jutro świata miało nie być? jak spędziłbyś ostatnie godziny swojego życia?”.
Kiedy usłyszałam o akcji „Blogerzy piszą o Olku”, od kopa zgłosiłam swojego bloga. Zanim jednak wyjaśnię Wam jaki temat poruszy dziś większość najfajniejszych (a jakże!) blogów i skąd ten dziwny początek, powiem Wam kilka słów o Olku. Opowiem Wam o chłopcu z połówką serduszka. Serduszka, które z całych sił chce i musi bić, bo ma dla kogo.
Chłopiec z malutkim serduszkiem, które każdego dnia od dwóch lat pracuje z całych sił, by utrzymać się przy życiu. Pracuje, dzięki operacjom, które chłopczyk przeszedł do tej pory. A przeszedł ich dwie, dzięki którym na jego policzkach mogą pojawiać się rumieńce, uśmiech rysuje się na buzi, a chłopiec może biegać.
By żył normalnie i mógł spełniać wszystkie swoje marzenia, potrzebna jest jeszcze jedna, ostatnia operacja.
Nie napiszę dziś Wam, co zrobiłabym gdybym się dowiedziała, że jutro skończy się świat. Napiszę Wam natomiast dlaczego ten świat nie może się skończyć. Dlaczego Olek musi znaleźć się w Münster.
Olku, serduszko kochane. Tobie nie trzeba mówić dlaczego. Ty masz w sobie ogromną wolę życia.
Pamiętaj jednak, że:
1. Nie ma nic piękniejszego niż szuranie stopami wśród jesiennych liści. Nie ma znaczenia czy lat masz dwa, dwadzieścia dwa czy dwa brakuje Ci do setki. Kiedyś się o tym przekonasz. Tylko musisz pojechać do Münster.
2. Cudownie jest marzyć. A jeszcze cudowniej te marzenia spełniać. Jak będziesz starszy i nauczysz się już pisać, weź kartkę i zostaw na niej ślad w postaci marzenia. Schowaj je głęboko, pielęgnując myśl o nim w swoim serduszku. Któregoś dnia w przyszłości, wyciągnij je i przekonaj się, że się spełniło.
3. Bez względu na to czy lubisz słodkie czy gorzkie, słone czy kwaśne, próbuj w życiu, smakuj i dotykaj. Nie zamykaj się na nowe. Bierz życie garściami. Kochaj całym sercem.
4. Kiedyś zrozumiesz jak przyjemny może być podmuch ciepłego, letniego wiatru na Twoim ramieniu. Promyk słońca padający na policzek. Jak pachnie deszcz i jak przyjemnie jest łapać tęczę, mimo że nikomu się to jeszcze nie udało. Kto wie, może Ty będziesz pierwszy? Tylko musisz pojechać do Münster.
5. Uśmiech, który dziś posyłasz swoim rodzicom, będzie miał taki sam efekt za 10, 20 czy 40 lat, a każde przytulenie sprawi, że zrobi się im miękko na serduchu. Dlatego wiesz, jak już będziesz miał kogoś do przytulenia to nie zapominaj o swoich staruszkach.
6. Każdego dnia uczymy się czegoś nowego. Musimy się tylko na tę naukę otworzyć. Niech ta mądrość Ci towarzyszy na co dzień.
7. Dobro wraca. Dziś otrzymane, poślij dalej. Któregoś dnia, gdy bardzo będziesz potrzebował zapuka do Twoich drzwi.
8. Jest tyle pięknych miejsc, które warto zobaczyć. Życzę Ci by przede wszystkim nie zabrakło Ci życia, abyś mógł każde z miejsc, o których zamarzysz dotknąć własną stopą.
9. Myśl o innych, miej wokół siebie przyjaciół. Tańcz z nimi i płacz. Nie musisz mieć ich wielu, ważne żeby byli prawdziwi. Dla przyjaźni, podobnie jak i dla miłości, naprawdę warto żyć.
10. Bo któregoś dnia Ty sam weźmiesz w ramiona podobnego, małego człowieka i zrozumiesz, że powodów są miliony.
A teraz Wy, zastanówcie się przez chwilę. Gdyby jutro miał się skończyć świat?
Co byście chcieli zrobić? Czego jeszcze w życiu zaznać?
A czego życzylibyście Olkowi? Przyłączycie się? Napiszecie swoje 10 powodów, dla których musi znaleźć się w Münster? Tu w komentarzu, u siebie na blogu, na facebookowej ścianie? Gdziekolwiek.
Każdy z Was, kto znajdzie choćby jeden powód, niech się podzieli z innymi. Jeśli zrobi to na FB lub instagramie, niech wrzuci tag #10razynatak. Niech Olek i inni wiedzą, że jesteście z nim.
Możecie przyłączyć się również do Olusiowego zawrotu głowy na fb- https://www.facebook.com/events/525880400877026/
Olka możecie poznać także na jego profilu – https://www.facebook.com/OlekSpadlo?fref=ts
a jeśli chcecie wesprzeć skarbonkę chłopca, możecie zrobić to tu – http://www.siepomaga.pl/f/corinfantis/c/1614.
Dodaj komentarz
8 komentarzy do "10 razy na TAK!"
Ty umiesz pięknie tak napisać że aż w sercu się raduje <3
<3 Olek jesteśmy z Tobą <3
Super to ujęłaś…świetnie napisane!!! Jesteśmy z Wami na tak!!!
Ja też jestem z Olkiem. Dziękuję! Te wszystkie piękne chwile, o których napisałaś, Olek musi poznać i kropka.
Przy 5. się tak poryczałam, ze nie mogłam dalej czytać. Ach ty cholero wydaj jakąś powieść bo bardzo dobrze piszesz. Szacun
Brawo Kochana ….Olek Spadło to mój ulubieniec serduszkowy:)) jesteś wielka
takie pisanie ma moc
oby częściej takie wpisy gościły na blogach <Jestem twoją fanką i Matiego również:))
Jola
Czytam i wyję, jesteśmy z Wami!
Pięknie napisałas ! wzruszyłam się ;)))
I chyba do Twojej listy już niczego chyba nie trzeba dodawać ;*
Trzymaj się Oluś! Świat jest piękny! <3