Strach o dziecko
Jestem mamą i to naturalne, że martwię się o swoje dziecko. Martwi mnie to co się dzieje dookoła, bo chciałabym, aby moje dziecko żyło w czasach wolnych od wojen i okrucieństwa tego świata.
Jestem mamą i chcę, aby mój syn miał szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo. Chcę by dorastał bez obaw o jutro, założył w przyszłości rodzinę i żył w wolnym kraju.
Jestem mamą i na ile potrafię staram się roztaczać nad nim ochronne skrzydła, choć nie zawsze mi się to udaje.
Jestem mamą i chcę uchronić moje dziecko od bólu i cierpienia. Pomimo starań czasem setne sekundy zawahania, chwila nieuwagi decydują o tym, że dzieje się coś czego starałam się uniknąć.
Jestem mamą i z każdym dniem dociera do mnie coraz mocniej jak bardzo odpowiedzialna teraz jestem za życie, które dałam mojemu synowi.
Jestem mamą i muszę dokonywać wyborów, których najzwyczajniej w świecie wolałabym uniknąć.
Czasem naprawdę nie nie jest lekko być mamą. Ale kto powiedział, że będzie?
Dodaj komentarz
14 komentarzy do "Strach o dziecko"
rozumiem Cie bardzo dobrze, mam tak samo – odkad Zuz sie urodzila codziennie towarzyszy mi strach, ze mi sie cos stanie, lub nie daj boze jej… i ze swiat schodzi na psy 🙁
AW
Tak, tyle się ostatnio niedobrego dzieje, że ja też mam takie odczucia…
Ten strach towarzyszy również mi, a jeszcze malenstwo nosze pod sercem.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂
ja od razu placze na mysl ze cos mogloby sie stac moim dzieciom lub mnie. czasem nabijam sobie do glowy milion strasznych mysli i nie spie po nocach. Swietny wpis, pozdrawiam
w obliczu zaistniałej sytuacji, gdzieś z tyłu towarzyszy mi ta sama myśl…
Niestety, wszystko wkoło jest tak niestabilne, ze nie sposób się nie martwić
Znam to dobrze… Bycie mamą nie jest prostą sprawą, już nic nigdy nie będzie takie samo jak kiedyś, bo jest się odpowiedzialnym za drugiego człowieka, małego i bezbronnego człowieka… Każda mama chce jak najlepiej dla swoich dzieci i zawsze ten strach będzie nam towarzyszył.
Pozdrawiam 🙂
Wszystko co dotyczy dziecka przeżywa sie zawsze sto razy bardziej.
Dopóki nie było dzieci nie wiedziałam ze mozna kochać jeszcze bardziej, cieszyć sie jeszcze bardziej, ale i bać sto razy bardziej.
Niestety te wiadomości niosą tyle strachu i niepokoju właśnie o tych najmłodszych. Zanim zostałam mamą, nie bałam się tak o nikogo.
Mimo, że Mamą jeszcze nie jestem to uważam, że to jedno z trudniejszych zadań w naszym życiu 🙂
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Mam to samo… Doskonale Cię rozumiem…
Mam to samo…Ten strach również mi towarzyszy!
Chyba każda matka ma w sobie ten strach..
Pewnie będę czuła to samo.