Spotkanie Mam w kadrze

Uwierzyć ciężko, że już blisko 2 tygodnie mija od naszego Spotkania Mam Blogerek. Wciąż żyję wspomnieniami, a na tapecie już za tydzień kolejne! I znów spotkam moje blogowe koleżanki, znów będą plotki, będzie czas, żeby dowiedzieć się czegoś nowego.
Dziś jednak przychodzę do Was ze zdjęciami. Powoli pojawiają się i na innych blogach. Nie chcę być gorsza i także podzielę się z Wami wspomnieniami ze spotkania widzianymi oczami Łukasza Walasa i Agnieszki Bojdy.

Zapraszam do obejrzenia, tylko ostrzegam jest ich naprawdę sporo.

Cała impreza jak większość z Was doskonale wie odbyła się w Czułym Barbarzyńcy u stóp Wawelu. Z perspektywy czasu patrząc, myślę, że to był bardzo dobry wybór!

W otoczeniu książek, wyjątkowych zdjęć spotkały się 34 mamy, by porozmawiać (między innymi) o wspólnej pasji jaką jest blogowanie.

Przygotowania moi drodzy upłynęły nam…błyskawicznie! Stawiłam się na miejscu o 9:30 gotowa do pracy. A tam pudła, pudła, pudła. Pełne prezentów dla mam. Trzeba było to wszystko ogarnąć, podzielić, zapakować w torby prezentowe, ułożyć tak, by mamy były zadowolone.

Jakim cudem uwinęłyśmy się w 1,5 h nie mam pojęcia.
Wiem jednak, że Paulina, Kamila, Ola i ja stanęłyśmy na rzęsach, żeby się udało. Los nam musiał sprzyjać, bez dwóch zdań!

Upominki gotowe, czas na dekorację stołów.
Zadbałyśmy w końcu o każdy szczegół spotkania. Szczegół… w kolorze mięty!

W przygotowaniach dzielnie wspierali nas nasi sponsorzy. Między innymi sympatyczna Pani Kasia z CzuCzu, która przybyła z ogromną ilością czasoumilaczy dla najmłodszych.

Była też przyszła mama Pani Magda- przedstawicielka Zdrowych Ząbków, która opowiedziała mamom blogerkom o tym w jaki sposób dbać o pierwsze ząbki swoich maluszków.

Przyszedł TEN moment i w Czułym zaczęły pojawiać się pierwsze mamy. Powitania, uśmiechy, uściski.
Mamy komplet? No to zaczynamy!

Poza mamami, które czytam, uwielbiam, były też dzieciaczki. Dobrze mi znane z wirtualnego świata, choć w rzeczywistości uroku i słodyczy posiadające o niebo więcej!

Zosia, o oczkach ogromnych!

Szymek, kumpel Matiego!

Mister Leon-sjo! Siema młody! 🙂

I Brunio, na którego obecność, tak samo jak jego mamy przyznaję czekałam z utęsknieniem!

Był też Gabryś, nasz krakowski kolega, z którym już za chwil kilka ponownie się spotkamy 🙂

Fabiś.

Z mamą i ciociami, m.in. od Frania słodziaka 🙂

I młodsze słodziaki. Karolinka. Tak, tak. Ta kruszynka, którą oglądałam na zdjęciach, a w rzeczywistości to już całkiem spora pannica! I jak uśmiechy rozdaje!

Najmłodszy uczestnik- Wojtuś.

Tego przystojniaka nie poznałam na żywo, choć w wirtualnym świecie znam przecież doskonale!

Tak samo jak Natalki!

Mały Rycerz, z którym „pompowałam” balony! Buziaczki! 😀

I Olo 🙂

Dwie małe modelki urocze, czyli córeczki organizatorek :))

I innych dzieciaczków całe mnóstwo, którym zabawę zapewniał sympatyczny animator!

Tylko mojego Mateuszka nie było, bo spędzał czas w innej części Krakowa z tatą, czego teraz żałuję, bo nie miał zbyt wiele czasu na zapoznanie się z blogowymi przyjaciółmi.

Ale, żeby mi smutno nie było Majusia w miły sposób zajęła ręce cioci 🙂

Po części oficjalnej, znaczy się po przedstawieniu się każdej z mam z osobna..

Czołem Ania, mina the best! 😀

Dzień dobry, jestem Panienka Mi! 😀 (btw cały czas pewna byłam, że Panna Mi to od muminkowej Migotki!)

A tu ja, Znaczki jak Robaczki. Tere Fere Kuku. I dla niektórych takatycia.
Na pewno plotłam coś trzy po trzy, bo stresik był oj był, mimo,że wydawało mi się, iż nie ma.. 😀

Potem jeszcze tylko prezentacja Czuczu.

Paulina Guzik opowiedziała nam o życiu w mieście z maluchami.

Wysłuchałyśmy lekcji jak dbać o ząbki.

I mogłyśmy przystąpić do rozdania upominków i losowania wyjątkowych nagród.

A po prezentach grupowe foto! ( co krzyczą mamy do zdjęcia? :D)

…i najprzyjemniejsze ze spotkania…

czas na ciacho i ploteczki!

Drogie mamy! Dziękuję Wam za obecność i za nadanie naszemu spotkaniu tak wyjątkowego charakteru. W uszach wciąż rozbrzmiewają mi Wasze głosy, śmiech. Wciąż widzę radość na Waszych buziach. I ciepło mi się robi na samo wspomnienie!
Kochane współorganizatorki! Gdyby nie Wy to… a zresztą, Wy dobrze wiecie! Ściskam! I mam nadzieję, że do następnego! (tak, tak już knujemy jakby Wam tu życie umilić :D).
Dziękuję również naszym sponsorom i patronom. Te uśmiechy są również Waszą zasługą 🙂

 Bartek, Gellwe, Baby’s Secret, Dzidzia Shop, Chicco, Color Stories, Mrugała, Oleofarm, Akademia Umysłu, Tołpa, Fitella, Hean, May Lily, Skarby Syberii, Czu Czu, Mamine, Flos-Lek, Mała Mama, Kura D, Kubazu, Nuk, StylePit, Wydawnictwo MIND, STEAMASTER, Mamatu, Dolly, Nuda, Tuban.

Ps. Paulinko mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko (dziubnęłam Ci loga :P)

Wszystkich zapraszam na Mamy Blogerki, gdzie za czas jakiś być może pojawią się informacje na temat kolejnego spotkania 🙂 

 

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

21 komentarzy do "Spotkanie Mam w kadrze"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
lucy - and in between
Gość

Fajna relacja 🙂 gdybym dostała ciacho to miałabym wrażenie, że tam byłam 😉

Ola D.
Gość

Ale żałuję, że się nie załapałam…

Musiało być super

Anula
Gość

Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane wziąć udział w takim spotkaniu…

http://www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

Marcelka BABYTESTERKI
Gość

Było cudnie !! No, a BAM jutro i 29.. ja będę 29go 🙂

Ben Benkowo
Gość

spisałyście się rewelacyjnie! No spotkanie wspaniałe, a z ciekawości co to macie za kolejne za tydzień?:)

Ania W
Gość

fajna relacja – szczególnie zdjęcia dzieciaczków piękne!!!

Kasia M.
Gość

Relacja profesjonalna, tak samo jak spotkanie. Jak to mówi mój znajomy – było godnie 😉

Pozdrawiam – Kasia,
Mama Zosi z dużymi oczkami 😉

Gizanka
Gość

Pięknie było:) Muszę przyznać, że zadziwia mnie te Czuły Barbarzyńca:)

córka
Gość

a ja jutro mam wychodne na spotkanie blogerek z Gorzowa, już nie mogę się doczekać 🙂

kamila rajchel
Gość

Mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu zawitamy z Hanutką! 🙂

Katarzyna Z.
Gość

och cudownie to wszystko zorganizowałyście :))
może się załapię na którąś edycję 😉

ONA - Pikantnie Słodka
Gość

Jak super 🙂
Aż żałuje, że mam tak daleko… 🙁

MamAnka
Gość

I Szymek się załapał! 🙂
Szczegóły w kolorze mięty chyba każda mama sobie „przywłaszczyła” na pamiątkę 😀 Takie to cudeńka były!
Było pięknie, miło i radośnie – wyszło Wam to kochane!
Buziaki! :*

Kinga
Gość

Zdjęcia cudowne! 🙂
A tego najmłodszego osobnika to ja skądś znam! 🙂
Było cudownie. Pozdrawiam!

Marlena Semczyszyn
Gość

Twoja fotorelacja mega konkret super:)

FRANULOWE OPOWIEŚCI
Gość

Ale te nasze dzieciaczki mega słodkie:) Do następnego:*

Ola Wiecha
Gość

Było fantastycznie!
Ha, ha śmiałam się, że Natalki nie poznałaś;)

optymistycznamamma
Gość

Doskonałe spotkanie.
Ale z racji tego trzeba to powtórzyć.
Jeszcze się nie poznałyśmy wszystkie.

Dzieciaczki przesłodkie.
Fajnie, że o nich tu wspomniałaś, bo dzięki nim jesteśmy takimi Mamami.

Agnieszka Herbut
Gość

świetny fotokomentarz zazdroszcze Wam Mamuśki imprezy:)

potwora wózkowa
Gość

Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy 😀 :*

Paulina Kwiatkowska
Gość

Cudnie musiało być 😉