Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy?
Dziś mija dokładnie 180 dzień mojego cyklu. Biorąc pod uwagę, że przeciętna ciąża trwa dni 280, pozostało mi ich równe 100 do porodu.
Doprawdy nie wiem kiedy ten czas minął. Momentami mam wrażenie jakby dzień, w którym dowiedziałam się, że zostanę mamą był zaledwie wczoraj.
Dopiero co spacerowaliśmy z mężem po uliczkach Rzymu trzymając się za ręce, nie podejrzewając, że jest z nami ktoś jeszcze. Śmiejemy się teraz, że to z gorącej Italii przywieźliśmy małego. W Polsce, pokrytej w tym czasie warstwą mrozu, stanie w kolejce po dzieciątko odmrażało uszy. Tam śpiewały ptaszki, a trawa eksplodowała zielenią.
Po powrocie zrobiłam test. Dwie kreski.
Od tego momentu nasze życie wywróciło się do góry nogami, nic już nie jest takie jak wcześniej. Myśli krążą tylko wokół jednego tematu. Liczy się tylko On.
Tyle się zmieniło. Staję na wadze i mam dokładnie 8,7kg więcej niż 180 dni temu.
Obwód mojego brzuszka wynosi 97 cm. Kiedyś było to dla mnie niewyobrażalne, dziś wiem, że tak być musi.
Odnoszę wrażenie, że z każdym dniem się zmieniam, nie tylko fizycznie, wizualnie.
Dojrzewam. Do macierzyństwa, roli jaka mnie czeka.
Robię się poważniejsza, zmieniły się życiowe priorytety.
Jest też strach.
Czy podołam, czy będę dobrą matką? Czy będziemy dobrymi rodzicami?
Każdego dnia modlę się, by wszystko było w porządku, by nie nastał nigdy taki dzień, w którym wyrządzę mojemu dziecku krzywdę.
Kochany synku. Być może w jakiś tajemniczy sposób czujesz co Twojej mamie kołacze się po głowie. Może to tak oczywiste jak fakt, że każdego dnia słyszysz bicie mojego serca, a ja czuję każdy Twój ruch, malutkie poruszenie?
Dużo za nami, ale przecież tak wiele dopiero przed!
Dodaj komentarz
18 komentarzy do "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy?"
To musisz kupić sobie (centy)metr i codziennie odcinać po kawałku , jak w wojsku.
Świetny pomysł 😀
życzę Waszej rodzince wszystkiego co najlepsze 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Oby ostatnie sto dni bylo dla Was jeszcze bardziej wyjatkowe. Takie obawy czy podolamy to naturalne! Duzo pozytywnych mysli zycze!
dziękuję 🙂
Jeszcze stówa ! Przeminie Ci raz dwa 😉
tego się właśnie obawiam hihi 🙂
piękne słowa 🙂 czas szybko leci.. tym bardziej jak się przeżywa tak piękny okres :)) wszystkiego naj 🙂
bardzo mi miło, dziękuję Ci ogromnie 🙂
Gratuluje nieprzegapienia 100dniówki:-) Ja swoją przegapiłam. 🙂
To dzięki Twojemu postowi udało mi się zapamiętać 🙂
100 dni:) to już półmetek minął, szybko zleci:)
Trochę szkoda, bo to całkiem fajny stan 🙂
Gratulacje:)ostatni trymestr jest najlepszy:)
Oby, oby 🙂
dziękuję 🙂
Oj czas szybko mija… zanim się obejrzysz, będziesz już tulić swojego synka w ramionach 🙂
z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej… żal, że tak szybko czas upływa..