USG 4d płodu w Krakowie
Pomału dobiega końcówka 26 tc, co oznacza, że wkrótce będziemy mogli wybrać się na tzw usg III trymestru. Standardowo jest ono wykonywane pomiędzy 28, a 32 tc.
Na każdej wizycie nasza Pani doktor robi nam tzw mini usg, które ma na celu wykrycie tętna maluszka, natomiast na typowe usg przesiewowe dostajemy skierowanie do innego specjalisty, oczywiście w ramach abonamentu, który mam w klinice. USG robione podczas takiej wizyty jest standardowym badaniem robionym w ramach ciąży i oczywiście nic dodatkowo za nie nie płacę (robione jest na tej samej zasadzie co podczas wizyty w ramach NFZ).
Jednak będąc w I trymestrze ciąży zdecydowaliśmy z mężem, że chcemy zrobić dokładniejsze badanie genetyczne. Po zasięgnięciu licznych opinii wśród znajomych, a także w internecie nasz wybór padł na klinikę Ludwin&Ludwin, która poza faktem, że posiada w swoich gabinetach sprzęt jeden z najlepszych w Krakowie, to również lekarze tam pracujący mają wydany certyfikat Fetal Medicine Fundation.
Co to dokładnie oznacza?
Otóż certyfikat jest wydawany osobom specjalizującym się w ultrasonograficznej diagnostyce prenatalnej po pozytywnym zaliczeniu egzaminów teoretycznych i praktycznych potwierdzających najwyższe kwalifikacje i umiejętności dotyczące diagnostyki genetycznej ciąży.
Odpowiednie wyszkolenie potwierdzone certyfikatem ma zapewnić wiarygodność wyników ultrasonograficznych badań genetycznych w ciąży.
Jednym słowem, nie wystarczy dobry sprzęt- potrzebne są też uprawnienia, by móc należycie go obsłużyć, a wynik był wiarygodny.
Ale wracając do badań. Będąc w 13tc wykonaliśmy usg genetyczne wraz z oceną przezierności karkowej NT. Dostaliśmy wtedy mnóstwo szczegółowych informacji nt rozwoju naszego dzieciątka, a Pani doktor bardzo uważnie przyjrzała się każdemu z narządów. Nie ukrywam, że badanie to bardzo mnie uspokoiło, a dodatkowo sprawiło niezmierną radość z faktu, iż mogliśmy z mężem zobaczyć naszego małego człowieczka, który w tym czasie miał całe 70mm.
Z różnych przyczyn nie wykonaliśmy tego badania będąc w 2 trymestrze, skorzystaliśmy jedynie z podstawowego badania przesiewowego, które na szczęście nic złego nie wykazało. Mam jednak porównanie pomiędzy tymi badaniami i skłoniło mnie ono do ponownego skorzystania z usług kliniki.
W pierwszej kolejności oczywiście rozchodzi się o zdrowie maluszka, jednak pojawia się też aspekt zwykłej ludzkiej ciekawości. Co tu ukrywać, matkę z ojcem niezmiernie ciekawi jak ten mały człek wygląda. Chcielibyśmy też mieć kilka zdjęć oraz film będący swoistą pamiątką z czasów ciąży.
Zadzwoniłam, więc dziś na recepcję i umówiłam nas do tej samej Pani doktor co poprzednio.
Wizytę mamy zaplanowaną na 4 września o godz. 18.
Będę wtedy w 29t2d, więc jest to jak najbardziej optymalny czas do wykonania badania.
Dodatkowo, okazało się, że od maja zmieniło się o tyle, że badanie wykonywane jest na jeszcze nowszym sprzęcie i obecnie dostępna jest technologia 4d HD live. Cena badania jest niezmienna, porównywalna do ofert badań 3d/4d w innych klinikach.
Zobaczcie natomiast jak śliczne i szczegółowe zdjęcia wychodzą z takiego aparatu. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem!
(wszystkie wykorzystane zdjęcia pochodzą ze strony kliniki Ludwin&Ludwin).
Nie mogę się już doczekać badania.
Skrycie liczę na to, że synuś pokaże swoją buźkę i będziemy mieć podobnie cudowną pamiątkę.
Dodaj komentarz
18 komentarzy do "USG 4d płodu w Krakowie"
Ja nie mogłam się doczekać każdego usg. Co miesiąc miałam robione takie zwykłe, by posłuchać bicia serduszka i by sprawdzić podstawowe rzeczy:) Miałam też usg 4d i nie pamiętam co mówił lekarz, bo nie mogłam oderwać wzroku od wielkiego monitora zawieszonego na ścianie tuż przed moją twarzą:) Już wtedy wiedziałam, że Hania będzie podobna do taty. Nikt mi nie wierzył:P A filmik będzie jedną z najpiękniejszych pamiątek w życiu:)
Po Twojej wypowiedzi tym bardziej nie mogę się doczekać badania i utwierdzam w przekonaniu, że dobrze zrobiłam zapisując nas :))
Warto. nam mówili na około, że po co, że na zwykłym też będzie widać, że to niepotrzebny koszt. A okazało się że usg z zapiskiem 4d na płycie było w tej samej cenie, ba nawet się lekarz nie pytał tylko sam nagrał:D Warto, bo to piękna pamiątka.
Mój mąż był pod takim wrażeniem, że po wyjściu spytał tylko jak pan doktor rozpoznał płeć dziecka po kolankach. Bo pan doktor w pewnym momencie zażartował, że to dziewczynka, bo ma zgrabne kolanka;D
właśnie też dużo usłyszałam nt kosztów, że to zbyteczne, że mogę wydać na dzidzię w inny sposób. Niby tak, ale skoro i tak decyduję się na to badanie prywatnie, to różnica paru zł pomiędzy 2d, a 3czy 4d już jest żadna 🙂
Ahh Ci panowie! Ubawiłam się niezmiernie dzięki kolankom 🙂
Mój B. wyszedł z 1 usg czerwony jak buraczek, ale nie, oczywiście nie zrobiło to na nim wrażenia 😉
Tak, lekarz musi mieć uprawnienia. Ja zawsze jestem kierowana do takiego. Ostatnie i do tego 3d mam 25.sierpnia i tez nie mogę sie doczekać. Jestem taka ciekawa Mili. Jak porównuje zdjecia 3d i zwykle narodzonych dzieci na innych stronach, to jestem totalnie zaskoczona, ze są te zdjecia tak do siebie podobne 🙂
Pochwal się koniecznie jak będziesz miała nowe zdjęcia Mili 🙂
fajne są zdjęcia z tego usg 😀
ja z różnych przyczyn miałam robione tylko raz badania prenatalne w 19 tc (usg genetyczne) – mam z tego badania cudny filmik 🙂
co do usg w czasie ciąży to moja pani doktor stawiała raczej na słuchanie tętna i malutką widziałam jedynie w 9tc, w 19 na badaniu i potem pod koniec ciąży dwa razy – w gabinecie w 38tc i przy przyjęciu do szpitala 41tc 🙁
Gosiu, u mnie wyglądałoby to chyba podobnie gdybym nie zmieniła lekarza prowadzącego, bo wcześniejszy wcale usg nie robił. Zresztą obecna gdyby nie sprawdzała tętna za pomocą usg to pewnie miałabym robione 3 razy przez całą ciąże 🙁
Gosiu, a napisz mi proszę czy w Rydygierze standardem przy przyjęciu na oddział jest usg? Troszkę mnie pocieszyły Twoje słowa, przynajmniej są w stanie ocenić jak duży aktualnie jest dzieć i czy prawidłowo ułożony. No i czytałam gdzieś, że miałaś cc. Szybko podjęto decyzję czy Cię wymęczyli?
dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź :*
mam nadzieję, że nie przesadziłam z opisem 😉
nie, oczywiście, że nie 🙂
a ja widziałam takie zdjecia u znajomych i na zywo u koleżanki jak jej robiono i… miałam nadzieje ze te dzieci nie beda tak wygladac, strasznie zniekształcony obraz a i czasem nic nie widac bo dzieci czesto sie wtulaja w mame i zaslaniaja jakby przed tymi ultradzwiękami, ale mam nadzieję że Tobie wyjdzie lepiej. Ja bym radziła ok 30tc bardziej żeby dziecko wyglądało jak dziecko a nie gąbczasty ufoludek 😛
ja miałam takie usg i nigdy nie zapomnę tego uczucia jak łzy cisnęły mi się do oczu, a w gardle kołek stanął z wrażenia :)) coś pięknego… oczywiście dostałam płytkę na pamiątkę i w domu ciągle ją oglądałam… Każdej mamusi polecam takie badanie !! niesamowicie piękna sprawa :))
potem porównałam – córeczka „na żywo” bardzo podobna :)))
też tak chcę ! :)))
😉
Rzeczywiście USG genetyczne jest potrzebne aby uzyskać szczegółowe informacje na temat rozwoju naszego dziecka, pozwala to na wczesne wykrycie ewentualnych wad rozwojowych. Co ważne, niektóre z nich można leczyć jeszcze w łonie matki. Technologia 4d HD live to dobry pomysł dla mam, które nie tylko chcą sprawdzić stan zdrowia Maluszka, ale również zobaczyć szczegółowe zdjęcia. Pozdrawiam 🙂
🙂