Jak odpieluchować dwulatka?
Wydawać by się mogło, że odkryłam Drugą Amerykę. Albo rozumy wszystkie pozjadałam. Dziecko mam wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju (choć tu jako…
Wydawać by się mogło, że odkryłam Drugą Amerykę. Albo rozumy wszystkie pozjadałam. Dziecko mam wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju (choć tu jako…
Coś nam się rozjechały ostatnio drzemki i co grosza wieczorne rytuały. Zmiana czasu, brak naszej konsekwencji i w rezultacie o 22 Mateusz pełen…
Milion razy myśl ta chodziła mi po głowie i chciałam ją poruszyć na blogu. Umykało mi jednak. Aż wczoraj, jadąc przez miasto na…
Niedaleko naszego domu jest przedszkole. Malutkie, prywatne. Każdego dnia, gdy wychodzimy z Matim na spacer spotykamy maluchy z tego przedszkola, które trzymając się…
Za nami bardzo intensywny weekend. Dwa dni spacerów, biegania, wizyt. Dwa zupełnie różne dni. Dzień pełen buntu i dzień pełen energii i uśmiechu.…