Wszędzie nas pełno!
Wczoraj „zawartość” naszych brzuszków mogła się poznać osobiście. Danielek jest starszy od Mateuszka 3 miesiące, czyli ma 9 miesięcy. Jest dużym, bardzo wesołym chłopcem. Aż ciężko mi było uwierzyć, że pomiędzy naszymi chłopcami jest tak mała różnica wieku.
Danielek już sam wstaje, potrafi nawet zrobić dwa kroki bez podtrzymywania. Robi urocze kosi kosi i skutecznie bujał wózkiem, usypiając Mateuszka :))
W dodatku wszędzie go pełno! I strasznie ciężko mu zrobić zdjęcie 🙂
Tym razem chłopcy z racji umiejętności rozwojowych nie znaleźli może wspólnego języka do zabawy, jednak Mateuszek obserwował Danielka jak zauroczony.
Choć może bawili się w akuku? 😉
Agata natomiast nic, a nic się nie zmieniła. To dalej ta sama, uśmiechnięta i kochana dziewczyna z czasów LO.
Danielek to cała mamusia 🙂
Cudownie było się spotkać, poplotkować, wymienić doświadczeniem. Czas w tym towarzystwie bardzo szybko nam minął. A następne spotkanie dopiero za rok.. 🙁
Wzór, obowiązkowo w garbuski!
Butki są cudowne i już nie mogę się doczekać kiedy stópka Mateuszka do nich dorośnie. Mamy nadzieję, że uda nam się w nich zaliczyć niejeden garbusowy zlot!
Dziękujemy! :)))
A skoro wspomniałam już, że wszędzie nas pełno ostatnio to zapraszam Was na bloga Bebe&Co, gdzie w ramach cyklu „Podróże małe i duże” możecie przeczytać naszą relację z wyprawy do krakowskiego Ogrodu Doświadczeń. Dziękuję bardzo Bognie za zaproszenie do udziału w projekcie, zmobilizowało nas to troszkę do rozejrzenia się za godnym uwagi miejscem w Krakowie 🙂
Zapraszam, więcej przeczytacie TU.
Dodaj komentarz
36 komentarzy do "Wszędzie nas pełno!"
Jakie słodkie bobasy 🙂
Też uwielbiam takie spotkania! Super!
A butki rzeczywiście urocze!!!
Chyba musimy wybrać się do tego Waszego Krakowa…
super są takie spotkania:) zwłaszcza jak sie kogos bardzo długo niewidzi:)
Po zdjęciach widać , że spotkanie się bardzo udało:) Mateuszek ma takiego samego bodziaka co Franek:) Budziki rewelacja!
Ach takie spotkania daja powera:) no i gratuluję wpisu gościnnego:)
To jest świent czas dla maluszka, gdy może poznawac z mamą świat po raz pierwszy! Tyle atrakcji w koło, tyle zabawy :))
A po zdjęciach widać, że ta nowa przygoda się udaje!
SUPER!!!
Fajne są takie spotkania.
Musiało być wesoło.
Buty boskie
W końcu jakieś urozmaicenie dla Ciebie i Mateuszka! 😉
BUTY MEGA! <3
Fajne są takie spotkania z bliskimi osobami;)
Pozdrawiam serdecznie!:)
Ale spotkanie! Piękne zdjęcia.
buci sa cudaśne
lubię takie spotkania choć moje dziewczyny są blisko mnie 🙂 chyba że my byliśmy za granicą to wtedy się tęskniło 🙂
Zazdroszczę taki spotkań i życzę więcej 😉
Fantastyczne są takie spotkania…a buty-boskie:)
lubię takie spotkania po latach.
mam tez takie koleżanki.
mimo rzadkich spotkać czujemy się jakbyśmy się wczoraj widziały.
niestety bezdzietne są:)
lubię takie spotkania.
buty po prostu – czad
Kocham takie spotkania. Też mam taką koleżankę z podstawówki i właśnie się z nią umawiam na spotkanie:)
wspaniałe spotkanie i prezent super!
przemiłe spotkanie 😉 a budziki śliczne 😉
buciki 😉
Za rok Chlopaki beda szalec! Butki meega! Fajnie ze macie takie „garbusowe” Towarzystwo.
Fajnie mieć taką osobę, z którą nawet jak się nie widzi rok to i tak ma się zawsze o czym pogadać 🙂
Zdjęcia cudne a buciki to najchętniej zwinęłabym Mateuszkowi 🙂 Ach te garbusy… 🙂
Ilu Mateuszek ma znajomych 😉 Wszyscy są uroczy !
Super takie spotkanie, a butki rewelacja 😉
Oj aż mi się zatęskniło za przyacółkami ktore mam na Dolnym Slasku… Tutaj tak samotnie…
Kochani teraz jest swoetny czas na takie spotkania, pogoda i humory dopisuja, tylko korzystac!
Calujemy!
A buciki boooskie! Ja marze o takich w male motocykle hihi 🙂
No jest radość :)))
Ale milo! A garbuski – genialne!!!
gdzie to Was jeszcze nie było…albo kto u Was nie był… ale fajne są takie spotkania, zwłaszcza te na które się długo czeka:)) Jeszcze kilka miesięcy i chłopcy będą razem brykać, że mamuśkom tchu zabraknie:)
roznica na tym etapie jest bardzo widoczna, pamietam jak Maja mlodsza od K. o miesiac zaledwie odstawala strasznie, okolo 1,5 roku wszystko sie zamazało:)
buciki rewelacyjne:P
Synek twojej przyjaciółki też śliczny 🙂 I jak szybko zaczyna chodzic,nie do wiary 🙂 -Ewa
Starszy kolega – jest naprawdę BOSS- em i myślę że nie jedni mylą go z dziewczynką :))) Radość niesamowita – dla Was i pociech :))
Mama tankuje do pełna (woda) i w drogę – i tak powinny wyglądać wakacje :)))
Też uwielbiam garbusy – również te stare :)))
My najbardziej te stare! 😀
tak sobie czytam Twoje notki i muszę Cie pochwalić za ogrom pracy włożonej w prowadzenie bloga. Dodaje do obserwowanych, żeby móc częściej tu zaglądać 🙂
haha „bujał skutecznie wózkiem” – wygląda jakby sztangę podnosił 😀
Świetne spotkanie, następnym razem będą oboje biegać 🙂
A butki śliczne oczywiście;)