Wszędzie nas pełno!

Ostatnio nasze dni wypełnione są atrakcjami po brzegi. Mało nas w domu, za to dużo się dzieje.
Spotykamy się z dawno nie widzianymi znajomymi, poznajemy nowych ludzi, chodzimy w miejsca, w których nigdy wcześniej nie byliśmy.
Można powiedzieć, że wraz z obudzoną do życia naturą wstąpiła w nas niesamowita energia do działania.
Wczorajszy dzień był jednym z takich, które lubię najbardziej. Miałam możliwość spotkania i porozmawiania z bliskimi mi osobami.
W południe wybraliśmy się w odwiedziny do mojej przyjaciółki z czasów liceum, Agaty. Przez cztery lata szkoły byłyśmy nierozłączne. Potem życie nam się różnie ułożyło, oddzieliły nas tysiące kilometrów. Spotykałyśmy się średnio raz na rok, podczas jej pobytu w Polsce. Agata była też świadkową na moim ślubie. Ostatni raz miałyśmy okazję spotkać się równo rok temu. Wtedy obie byłyśmy w ciąży i miałyśmy możliwość wymiany naszych doświadczeń.

Wczoraj „zawartość” naszych brzuszków mogła się poznać osobiście. Danielek jest starszy od Mateuszka 3 miesiące, czyli ma 9 miesięcy. Jest dużym, bardzo wesołym chłopcem. Aż ciężko mi było uwierzyć, że pomiędzy naszymi chłopcami jest tak mała różnica wieku.


Danielek już sam wstaje, potrafi nawet zrobić dwa kroki bez podtrzymywania.  Robi urocze kosi kosi i skutecznie bujał wózkiem, usypiając Mateuszka :))

W dodatku wszędzie go pełno! I strasznie ciężko mu zrobić zdjęcie 🙂

Tym razem chłopcy z racji umiejętności rozwojowych nie znaleźli może wspólnego języka do zabawy, jednak Mateuszek obserwował Danielka jak zauroczony.

Choć może bawili się w akuku? 😉

Agata natomiast nic, a nic się nie zmieniła. To dalej ta sama, uśmiechnięta i kochana dziewczyna z czasów LO.

Danielek to cała mamusia 🙂

 

Cudownie było się spotkać, poplotkować, wymienić doświadczeniem. Czas w tym towarzystwie bardzo szybko nam minął.  A następne spotkanie dopiero za rok.. 🙁

Wczorajszy dzień obfitował w spotkania, gdyż po południu w odwiedziny do Mateuszka zawitali nasi znajomi, garbusiarze. Tak się złożyło, że w tym gronie od narodzin małego nie mieliśmy się okazji jeszcze zobaczyć.Teraz poza wspólną pasją do VW Garbusa łączy nas również posiadanie potomstwa 😉 
Danusia i Artur mają dwóch chłopaków- 9-letniego Mikołaja i uroczego dwulatka Michałka, który słowo daję w przyszłości zostanie fashionistą lub kreatorem mody 😉 Zobaczcie jakie butki wybrał dla Mateuszka w prezencie!

Wzór, obowiązkowo w garbuski!

Butki są cudowne i już nie mogę się doczekać kiedy stópka Mateuszka do nich dorośnie. Mamy nadzieję, że uda nam się w nich zaliczyć niejeden garbusowy zlot!

Dziękujemy! :)))

A skoro wspomniałam już, że wszędzie nas pełno ostatnio to zapraszam Was na bloga Bebe&Co, gdzie w ramach cyklu „Podróże małe i duże” możecie przeczytać naszą relację z wyprawy do krakowskiego Ogrodu Doświadczeń. Dziękuję bardzo Bognie za zaproszenie do udziału w projekcie, zmobilizowało nas to troszkę do rozejrzenia się za godnym uwagi miejscem w Krakowie 🙂

Zapraszam, więcej przeczytacie  TU.

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

36 komentarzy do "Wszędzie nas pełno!"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Paulina C.
Gość

Jakie słodkie bobasy 🙂

Simon's Mummy
Gość

Też uwielbiam takie spotkania! Super!
A butki rzeczywiście urocze!!!
Chyba musimy wybrać się do tego Waszego Krakowa…

Magda M
Gość

super są takie spotkania:) zwłaszcza jak sie kogos bardzo długo niewidzi:)

ODMIENIONA
Gość

Po zdjęciach widać , że spotkanie się bardzo udało:) Mateuszek ma takiego samego bodziaka co Franek:) Budziki rewelacja!

Umi i.
Gość

Ach takie spotkania daja powera:) no i gratuluję wpisu gościnnego:)

Baby Colibra
Gość

To jest świent czas dla maluszka, gdy może poznawac z mamą świat po raz pierwszy! Tyle atrakcji w koło, tyle zabawy :))
A po zdjęciach widać, że ta nowa przygoda się udaje!

Happy Power Mama
Gość

SUPER!!!

Ala z Krainy Czarów
Gość

Fajne są takie spotkania.
Musiało być wesoło.
Buty boskie

potwora wózkowa
Gość

W końcu jakieś urozmaicenie dla Ciebie i Mateuszka! 😉

BUTY MEGA! <3

Kinga
Gość

Fajne są takie spotkania z bliskimi osobami;)
Pozdrawiam serdecznie!:)

Mio i Mao
Gość

Ale spotkanie! Piękne zdjęcia.

mama Piotrusia i Bartusia
Gość

buci sa cudaśne

Agata J
Gość

lubię takie spotkania choć moje dziewczyny są blisko mnie 🙂 chyba że my byliśmy za granicą to wtedy się tęskniło 🙂

Sroka o
Gość

Zazdroszczę taki spotkań i życzę więcej 😉

Hally (Raczek)
Gość

Fantastyczne są takie spotkania…a buty-boskie:)

córka
Gość

lubię takie spotkania po latach.
mam tez takie koleżanki.
mimo rzadkich spotkać czujemy się jakbyśmy się wczoraj widziały.
niestety bezdzietne są:)

ann_luk
Gość

lubię takie spotkania.

buty po prostu – czad

Gizanka
Gość

Kocham takie spotkania. Też mam taką koleżankę z podstawówki i właśnie się z nią umawiam na spotkanie:)

AMBIwalencja stosowana
Gość

wspaniałe spotkanie i prezent super!

Zwyczajna mama
Gość

przemiłe spotkanie 😉 a budziki śliczne 😉

Zwyczajna mama
Gość

buciki 😉

Mama Leonka
Gość

Za rok Chlopaki beda szalec! Butki meega! Fajnie ze macie takie „garbusowe” Towarzystwo.

Świat według Maksa
Gość

Fajnie mieć taką osobę, z którą nawet jak się nie widzi rok to i tak ma się zawsze o czym pogadać 🙂
Zdjęcia cudne a buciki to najchętniej zwinęłabym Mateuszkowi 🙂 Ach te garbusy… 🙂

Kruszynka
Gość

Ilu Mateuszek ma znajomych 😉 Wszyscy są uroczy !

nati
Gość

Super takie spotkanie, a butki rewelacja 😉

Mama Synka Mukolinka
Gość

Oj aż mi się zatęskniło za przyacółkami ktore mam na Dolnym Slasku… Tutaj tak samotnie…
Kochani teraz jest swoetny czas na takie spotkania, pogoda i humory dopisuja, tylko korzystac!
Calujemy!
A buciki boooskie! Ja marze o takich w male motocykle hihi 🙂

Tata pisze blog
Gość

No jest radość :)))

surrealistka
Gość

Ale milo! A garbuski – genialne!!!

teczowa mama
Gość

gdzie to Was jeszcze nie było…albo kto u Was nie był… ale fajne są takie spotkania, zwłaszcza te na które się długo czeka:)) Jeszcze kilka miesięcy i chłopcy będą razem brykać, że mamuśkom tchu zabraknie:)

Magda Misior
Gość

roznica na tym etapie jest bardzo widoczna, pamietam jak Maja mlodsza od K. o miesiac zaledwie odstawala strasznie, okolo 1,5 roku wszystko sie zamazało:)

buciki rewelacyjne:P

Anonymous
Gość

Synek twojej przyjaciółki też śliczny 🙂 I jak szybko zaczyna chodzic,nie do wiary 🙂 -Ewa

MałyRycerzMaurycy
Gość

Starszy kolega – jest naprawdę BOSS- em i myślę że nie jedni mylą go z dziewczynką :))) Radość niesamowita – dla Was i pociech :))
Mama tankuje do pełna (woda) i w drogę – i tak powinny wyglądać wakacje :)))
Też uwielbiam garbusy – również te stare :)))

takatycia
Gość

My najbardziej te stare! 😀

K jak Książka
Gość

tak sobie czytam Twoje notki i muszę Cie pochwalić za ogrom pracy włożonej w prowadzenie bloga. Dodaje do obserwowanych, żeby móc częściej tu zaglądać 🙂

Mysza1984
Gość

haha „bujał skutecznie wózkiem” – wygląda jakby sztangę podnosił 😀

Katia
Gość

Świetne spotkanie, następnym razem będą oboje biegać 🙂
A butki śliczne oczywiście;)