Stojak i pogaduchy
Dzięki uprzejmości jednej z mam- czytelniczek mojego bloga dotarł do nas słynny drewniany stojak Ikea.
Mateusz dzielnie ćwiczy pod stojakiem- najczęściej rano w łóżku, gdy mama chce jeszcze chwilkę poleżeć lub dospać.
Z dnia na dzień idzie mu coraz lepiej i już lada moment zacznie sam uderzać w zawieszone zabawki.
Na razie widzę jak nieśmiało wyciąga do góry rączkę.
W odróżnieniu od maty i karuzeli w łóżeczku, stojak jest o tyle fajny, że jest mobilny tak jak mata, ale zajmuje mniej miejsca, więc mogę go postawić na łóżku, dywanie, kocu czy nawet w łóżeczku.
Mateusz bardzo reaguje na ruch i dźwięk, więc idealnym dopełnieniem stojaka byłaby pozytywka.
Jeśli chodzi o ruch- coraz trudniej zrobić mu zdjęcie z zaskoczenia. Za każdym razem, gdy widzi mamę z aparatem zaczyna się przyglądać w obiektyw. Szkoda tylko, że robi wtedy poważną minę, przez co niestety nie mam jak uchwycić uśmiechów jakimi nas obdarza co chwilę.
Od jakiegoś czasu Mateusz się zrobił straszną gadułką.
Rozmawiamy, więc sobie- znaczy się w głównej mierze nadaje mój syn.
Ja wtrącam tylko słówka na zachętę.
Niestety wszelkie próby nagrania mojej gaduły en face spełzają na niczym.
Widząc telefon zaczyna się mu bacznie przyglądać.
I pogadali…
Wzięłam się na sposób i zaskoczyłam małego.
Może wizja nie najlepsza, ale fonia, że ho ho 🙂
Zapraszam do posłuchania co do powiedzenia ma mój syn.
Miłego dnia!
Dodaj komentarz
41 komentarzy do "Stojak i pogaduchy"
świetny gadżet! Masz zdecydowanie złote dziecko, mój mały majsterkowicz już sto razy unieszkodliwił by to piękne urządzenie 🙂
Jaka zadowolona minka na pierwszym i drugim zdjęciu zdjęciu 🙂
ale sie usmiałam – rozmowa rzeczywiście była „poważna” 🙂
Ale gaduła! Nie sądziłam, że gaworzenie „włącza się” na takim wczesnym etapie 🙂 z resztą co się dziwić, że tyle ma do powiedzenia, skoro go mama zaczepia 😉 Super filmik! PS paczuszka dotarła, dziękuję!
Hehe 🙂 Gaduła niesmaowita z Niego 🙂 A stojak prezentuje się bardzo fajnie! 🙂
Fantastyczny jest ten stojak…muszę upolować koniecznie…gaworzenie pierwsza klasa…ja teraz słucham narzekań zza ściany…chciałam przestawić córkę na nowe łóżko..nic z tego…przełozona na łóżeczka narzeka na mnie…nie płacze ale też nie śpi….ciężko to widzę…
Przyzwyczai się, może będziesz musiała coś wymyślić typu opowieść związana z łóżeczkiem, ale na pewno się uda 🙂
Liczę na to…Dostałam paczuszkę-zaskoczyłaś mnie:))))Bardzo dziękujemy:****
Proszę bardzo 🙂
Ha:) Milka tez Milknie przy telefonie 🙂 a stojak tez juz nanas czeka:))) fajny jest..
Ha,ha,ha Mateuszku jesteś niesamowity,uśmiałam się do łez.Ach te Twoje śliczne oczka rozkochują każdego.Pozdrawiam z całuskami:))***b
A ja Mateuszka zobaczę! I sama sobie tak z nim podyskutuję! 😀
Oczywiście z Jego Mamą też 🙂
Już się nie możemy doczekać 🙂
Fajny gaduła 🙂
Słodki gaduła! Aż strach pomyśleć co to będzie później 😀
Dokładnie!
Karol ma to samo z aparatem – od dłuższego czasu nie zrobiłam mu zdjęcia, na którym się uśmiecha gdyż na widok aparatu poważnieje, przerywa to co robił i wpatruje się w aparat.
Puściłam nagranie z Matim podczas gdy Karol się posilał. Nie wiem co Mati powiedział, ale po pierwszych kilku sekundach wpadł w taką histerię, że przez 5 minut nie mogłam go uspokoić. Może po prostu zazdrości stojaka (ale znowu są w Ikei więc pewnie go kupimy)
Ojejku- biedny Karol 🙁 Może się wystraszył, że mama z jakimś innym dzidziusiem będzie rozmawiać, a nie z nim?
Nie wiem co Mati mówił, ale nie mogło to być nic strasznego, bo uśmiech mu z buzi nie schodził 🙂
Zrobiłam drugi test – puściłam mu w trakcie zabawy – i znowu płacz. Ja jednak myślę, że Mati przechwalał się jakąś zabawką, a Karol usłyszał, że mama do końca lutego nie planuje żadnych zakupów – i po prostu płacze z żalu…
Eee nie ma co posądzać dzieciaków o takie brzydkie skłonności jak przechwały czy zazdrość 😉
Jak ślicznie rozmawia !
jejku jaki gadula przeslodki,
gadu gadu nocą 🙂
konwersacja toz to niezla jest, rosnie malutki gadula Wam, super
ściskam mocno:))
super gaduła:) normalnie aż mi się buzia uśmiechnęła jak go usłyszałam:)
ten stojak z IKEA to super sprawa. Jak mała nam nieco podrośnie (czyli za jakieś 2 miesiące) też planuję go kupić:) – w ogóle to kocham takie drewniane gadżety:)
Super jest ten stojak tyle razy byłam w ikea w czasie ciazy a go nigdy nie widziałam ;(
Bo nie był dostępny w sklepach, dopiero teraz na nowo go sprzedają 🙂
haha 🙂 gada identycznie jak mój Kosta jak był malusi 😛 A co do zdjęć – ja też od dawna mam problem z ich pstrykaniem od dawna, a już nagrać filmu na kamerze to wcale się nie da 🙂 ona jest taka interesująca…
A jak z gadaniem teraz? Też mu się buzia nie zamyka? 🙂
też to mamy, mój mały wali w te wiszące klocki jak oszalały:)
Ale z Mateuszka gadułka :). Śliczny jest. A tak z innej beczki może odkrywcza nie będę, ale wiesz, że Maluszek Kasi Glinki jeździ takim samym wózkiem jak Wasz Szkrab :)?
Pozdrawiam
Nie wiedziałam! :)) Myślałam, że wszystkie małe gwiazdki wożą się w Bugaboo ;))
jesteś farciarą z tym stojakiem.
zazdroszczę Ci.
od czasu do czasu szukam na allegro i nic.
oby zawsze miał taką „nawijkę” 🙂
aż miło słuchać.
Fakt, naprawdę mi się udało 🙂
uroczy ten filmik, super!
filmik jest the best:D
Stojaki znowu sa dostępne w Ikea – wreszcie nie trzeba wygrzebywac na Allegro:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70108177/
skupienie na twarzy mówi wszystko:))
stojak bardzo fajny, szczególnie, ze drewniany, bardzo mnie się te podobają! Mati – rewelka, kocham takie gadułki!
Mati czarujący. Telefony, aparaty i kamary to czym starszy tym mniej udanych zdjęć
Szkoda 🙁 Chyba przyjdzie mi jak paparazzi wyskakiwać zza rogu, żeby fotkę pstryknąć 😉
Świetny ten stojak, bardzo mi się podoba. A jakie skupienie na twarzy Mateuszka:)