Misiowo z Lollipop

Szydełkowe misie robione przez Panią Bożenkę z bloga Lollipop (Quality Studio) podbijają dziecięcą blogosferę. 
Zna je chyba każda mama, a jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji obejrzeć szydełkowych cudów koniecznie musi udać się na stronę bloga.

Misiami bawi się już sporo szczęśliwych dzieci.
Tę przyjemność mamy i my. Szary miś trafił w nasze rączki dzięki wyróżnieniu otrzymanym w konkursie organizowanym na blogu. 
Dziękujemy! 🙂

Czy muszę pisać, że jest absolutnie cudowny? 
Precyzyjnie wykonany? 
Miś, w którego włożony jest ogrom serca? Miś, który skradł moje serce!
Zapraszam do zapoznania się z naszym misiem.
Uwaga! Bardzo dużo zdjęć 🙂
MAMO, oddaj MISIA!
MISIU, ja też tak potrafię!

NO dobra WYSTARCZY! 
Zmęczyłem się i idę SPAĆ!

MIŁEGO DNIA! 🙂

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

55 komentarzy do "Misiowo z Lollipop"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
klaudyna
Gość

słodkie oba Misie 🙂

Moniqa
Gość

A na jednym zdjęciu jak się Matti fajnie uśmiecha:D

Milowe Wzgórze
Gość

U nas miś stałe w lozeczku 🙂

Sroka
Gość

Hahah nie wiem czemu zawsze misie szydełkowe kojarzą mi się z misiem Jasia Fasoli 🙂

teczowa mama
Gość

boże piękny ten miś, zaraz tam zajrzę… A Mati pucolek się robi powoli:) Widać mamine mleczko treściwe, zwłaszcza wczorajszy obiadek… klopsiki w koperkowym sosie… moja bajka ( ja gotuję je też na wywarze)
No i zapomniałam dodać jeszcze, że uśmiech Matiego przepiękny:)

takatycia
Gość

Robi się, robi 🙂 Na ostatniej wizycie ważył 5200g. Jak tak dalej pójdzie to go na rękach nie uniosę 😉

Raczek
Gość

O kurcze…aż się buzia sama śmieje i do Misia i do Twojego synka…cudowności:))))

kinga b.
Gość

Misio jest naprawdę śliczny, wykonanie takiego „pluszaka” to nie lada sztuka, trzeba posiadac talent do tego.
Gratuluję, że udało Ci się go wygrać, Mateuszek jak podrośnie będzie miał się do czego przytulać.
A tak poza tym, to mały jest z dnia na dzień śliczniejszy 🙂

porady-mamy.pl
Gość

Przepiękny misio, a właściciel jeszcze cudowniejszy :)Takie ręcznie robione zabawki na prawdę mają swój urok. Ja niestety takich zdolności nie mam, ale mam kuzynkę, która potrafi zrobić cuda na szydełku, także moje dzieciaki też są zaopatrywane w takie cudeńka 🙂

takatycia
Gość

Też niestety takich zdolności nie posiadam…dobrze jednak, że trochę szczęścia mamy 🙂

Gizanka
Gość

Super! Nie sądziłam że te misie są tak duże:)

takatycia
Gość

Trzeba przyznać, że dość spory- prawie jak Mati 🙂

mama iskierki
Gość

słodki miś, ale nie tak słodki jak Mati 🙂

el perezoso viajero
Gość

Nie wiem kto jest fajniejszy – Miś, czy Mati? Ale obydwaj stworzeni z sercem 😉

takatycia
Gość

Dobrze powiedziane 🙂

ononaono
Gość

🙂

BebeandCompany
Gość

Miśki boskie:)

BebeandCompany
Gość

ale dzidziuś fajniejszy :):)

nati
Gość

Żanetko my też mamy misia od Bożenki i powiem Ci, ze moj synek się z nim nie rozstaje, śpi z nim i nawet na spacery musimy chodzić z misiem 🙂

surrealistka
Gość

:)))))))))))) cudne chłopaki! 🙂

baby and happy mom
Gość

Nie znam tych szydełkowych misiów, ale są cudne chętnie objerze 🙂
Pozdrawiam i zapraszam

Misiowa mama
Gość

Też się czaję na jednego 😀 Może na imieniny sprawię synowi (chłop mój twierdzi, że dzieci imienin nie świętują :[)

takatycia
Gość

Oj tam, oj tam! Każda okazja do świętowania i prezentów jest dobra 🙂

córka
Gość

są piękne! zakochałam się!
a gdzie i za ile można je kupić?

takatycia
Gość

Najlepiej napisać do Pani Bożenki 🙂

justitia
Gość

ja tez takiego chce! misia, bo synka juz mam 🙂 buziaki dla Was!
p.s. moj syncio nie znosi lezec na brzuszku, a widze ze Twoj calkiem na brzuszku zadowolony 🙂

takatycia
Gość

Na początku nie chciał. Przyzwyczaił się od tego, że często kładę go na swoim brzuszku 🙂

teczowa mama
Gość

my też tak zaczynaliśmy, a które bobo nie chce popatrzeć na mamę?:)

Zwyczajna mama
Gość

obydwaj panowie wyglądają uroczo 😉

Anonymous
Gość

Przepiękny misiu, chyba też sobie sprawimy takiego 🙂
a jeszcze pytanko – będziesz odsprzedawać ciuszki po Matim? czy zostawiasz dla kolejnego bobo? bo jakbyś robiła wyprzedaż to chętnie się piszę ;))

Ciężarówka 😉

takatycia
Gość

Wciąż się zastanawiam nad tym. Jeśli się zdecyduję na pewno informacja na blogu się pojawi 🙂

Anonymous
Gość

Super 😉 w takim razie będę zaglądać cały czas 😉

Bee
Gość

brzuszkowe zdjecie skradlo moje serce:))`
Szczesciarze z Was:)

takatycia
Gość

Ojjjj tak 🙂

Cicha
Gość

cudne misie dwa 😉

Matylda
Gość

Miś boski (też mamy swojego w „dziewczęcej wersji”), a Mati jak zwykle do schrupania 😉

Hafija
Gość

Mamusia nie zabieraj misia! 🙂

takatycia
Gość

😀

lavinka
Gość

Fantastyczne misie!

Kamciaaa
Gość

Jesteś niesamowita ! Piękne zdjęcia strzelasz! A Mati? no brak mi słow:)

takatycia
Gość

Dziękuję :*

Ala z Krainy Czarów
Gość

Misie Bożenki to cuda.
Mamy takiego w rodzinie-uwielbiam tą szarą wersję.
Też się zakochałam i na jednym nie spocznę:)
Synuś boski jak zwykle.

takatycia
Gość

Od Ciebie „zmałpowałam” tego szarego 🙂

9 miesięcy z brzuchem
Gość

Ach śliczny i miś i Mati! 🙂 ALe myślałam, że miś jest mniejszy a tu na zdjęciach to prawie tak duży jak Mati 🙂

takatycia
Gość

Też mi się tak wydawało, ale widziałam zdjęcia z udziałem Alusi z bloga Ala w Krainie Czarów i tam zobaczyłam jaki on jest duży 🙂

mordoklejka838
Gość

Słodki… ale Mati jeszcze słodszy 🙂

potwora wózkowa
Gość

Wiedziałam, że pucek w końcu z niego będzie! Tzn, z Twojego synka oczywiście 🙂

Pięknie się razem komponują 😀

takatycia
Gość

Rosną pucusie, rosną 🙂 Choć na zdjęciach to zależy od ujęcia, czasem to mi wyjdzie taka wychudzona bidzia 😉

Anonymous
Gość

Prześliczny duet misio * Mati.Mama oddaj misia Matiemu:))Całuski dla Trojo.

Piokaja
Gość

Cudne zdjęcia. Jestem pod wrażeniem! Misiu śliczny, a synek jeszcze słodszy. Bardzo mądrze piszesz, więc proszę o pomoc. http://piokaja.blogspot.com/

Kruszynka
Gość

Cudnie:)

dookola nas H.G.K.
Gość

Misie są super!!

Lollipop
Gość

🙂 Zdjęcia BOSKIE!!! No, ale przy takim modelu – i nie mówię tu oczywiście o miśku :)Gratuluje synka 🙂

monisia_87
Gość

Ja kupilam takiego misia jeszcze jak bylam w ciazy! Tak mnie zauroczyl . Teraz jezdzi z Zosia w wozeczku i spi kolo niej. Nad glowa zeby go nie zjadla :p

Anonymous
Gość

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.