Komoda do dziecięcego pokoju DIY
Powoli szykujemy się do zmian jakie zajdą w naszym życiu.
Jesteśmy świadomi, że pewne rzeczy muszą ulec przemianie i nic nie trwa wiecznie.
Od jakiegoś czasu pomału włącza mi się tryb „wicie gniazda”, a że zawsze miałam bzika na punkcie aranżacji wnętrz to wybór rzeczy dla naszego pierworodnego nie jest kwestią przypadku.
Niestety z racji zamieszkiwania powierzchni niewiele większej niż 50m2 nie mogę pozwolić sobie na pełne szaleństwo.
Kącik naszego syna będzie więc przy rodzicach, w sypialni znaczy się.
Udało mi się wymanewrować naszym łóżkiem tak, by spokojnie zmieścić łóżeczko dla dzieciątka, a także komódkę na jego rzeczy.
Kilka słów o komodzie.
Najpierw był pomysł, potem przekonywanie męża, że do Ikea trzeba jechać koniecznie, a na sam koniec wykonanie.
Najpierw był pomysł, potem przekonywanie męża, że do Ikea trzeba jechać koniecznie, a na sam koniec wykonanie.
Z efektu jestem zadowolona, nawet bardzo.
Jak już pierwszy mebelek naszego synka był gotowy przyjechał Królik zamówiony kilka dni wcześniej z cudownego miejsca jakim jest Big Heart Made.
Kącik dla pierworodnego gotowy, pozostaje jeszcze kwestia łóżeczka.
Ale pewne pomysły już chodzą mi po głowie.
Dodaj komentarz
9 komentarzy do "Komoda do dziecięcego pokoju DIY"
Piękny ten kącik dla maluszka.
Dziękuję bardzo 🙂
proszę zdradź jaką farbą przemalowaliście komodę?
emalią akrylową dekoral, kolor babie lato 🙂
a ta komoda z jakiej kolekcji ikea i w jakiej cenie była?
jesteś zadowolona już teraz używając jej przy Matim?
Marta
To jest komoda Rast, niecałe 80 zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/75305709/
Raczej zadowolona jestem, szuflady co prawda nie chodzą tak fajnie jak w tych droższych, no ale z uwagi na szerokość miejsca innej opcji nie miałam.
Dziękuję bardzo kochana ;*
Witam serdecznie! Gdzie zamawiałaś uchwyty do szafki?:))))
Kupiłam zwykle białe w leroy Merlin i pomalowalam kropki lakierami do paznokci :))) ale akurat dziś w zara home widziałam na wyprzedaży cudne uchwyty kolorowe 🙂