Urlop blogowy

Wróciliśmy. Ze zlotu rzecz jasna. Cali i zdrowi, sztuk trzy!
Wypełnieni emocjami, odbytymi rozmowami, zakwasami na brzuchu od śmiechu.
Było MEGA!
Tylko żal w serduchu, że niektórych bliskich przyjaciół dopiero za rok zobaczymy..
Brak weny kompletny, nic nowego dziś na bloga nie sklecę. Jednodniowy urlop ot co. 
Należy mi się prawda?

Idę za to do wanny, kąpiel w pianie i chwila relaksu. Młody śpi padnięty. Dzień miał pełen wrażeń. Na szczęście cały z uśmiechem od ucha do ucha 🙂
Ps. Tula jest rewelacyjna! Najlepszy zakup ever!

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

23 komentarzy do "Urlop blogowy"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Anonymous
Gość

Pewnie że się należy 🙂 a Mati jaki zadowolony 🙂
http://www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

Emma
Gość

Należy się jak najbardziej! 🙂
P.S. Zazdroszczę tej tuli!

Gizanka
Gość

No no widać Tula zdała egzamin:)

Urlop blogowy jak najbardziej zasłużony

Klaudia
Gość

Świetne te zdjęcia 😀
Należy się, a jak ! 🙂

Zielona Shamandura
Gość

Pewnie, że się należy 😉
Tyle wrażeń 😉

Mama na całego
Gość

Urlopowy wpis a i tak bardzo pozytywny!:) Jak sprawdza się nosidełko? zastanawiamy się nad jakimś, więc wdzięczna byłabym za krótką recenzję:)

kinga b.
Gość

swietne foteczki 🙂

Ola Wiecha
Gość

O matko!
Jakie zdjecia rewelacyjne, Mati to prawdziwy model 😉
Zabawa musiała być przednia, Twój syn ma uśmiech od ucha do ucha!

AMBIwalencja stosowana
Gość

należy jak psu buda 😀

Josephine
Gość

Ścięłaś włoski? 🙂

takatycia
Gość

tak 🙂

Ania
Gość

Super! Mati widać się wkręcił 🙂

dookola nas H.G.K.
Gość

Ekstra!! Pytanie mam dotyczące tuli, bo na Rzym wypożyczam – czy Mateusz był wcześniej jakoś często noszony w chuście czy nosidle? Ciekawa jestem jak Miko zareaguje na nosidło, mieliśmy na początku innej firmy, ale sprzedaliśmy, bo okazało się, że jest beznadziejne i teraz się zastanawiam czy Miko polubi Tulę i będzie chciał siedzieć w niej:-) pozdrawiamy

takatycia
Gość

Nosiłam go w chuście od czasu do czasu, ale nie codziennie.
Pomysł z wypożyczeniem świetny, zobaczysz czy się u Was sprawdzi 🙂 Myślę jednak, że pokochacie Tulę od początku 🙂

dookola nas H.G.K.
Gość

ja jak na Was patrzę to już ją kocham:D zobaczymy czy Miko też będzie pałał do niej miłością;-) dzięki za info;*

Paulina Kwiatkowska
Gość

Ślicznie wyglądacie 😉 Fajnie, że wypad udany !

ila pop
Gość

od zawsze lubiłam garbusy 🙂

limonka
Gość

Łooooooooo, chcę Tulę!!!!!!!!!!!!!!

Anonymous
Gość

Mateuszku ten Twój bardzo radosny uśmiech i iskierki w oczkach- powalają.
Cieszę się że udał się Wam zlot.Pozdrawiam,całuski :)***b

nati - mala mama
Gość

To super że zlocik udany. JA też się zbieram na ściećie włosków 🙂 slicznie wyglądasz!

lili
Gość

Intensywnie myślimy nad tulą. Trochę się zastanawiam czy jest warta swojej ceny i czy można dostać coś tańszego, ale porównywalnego.

Cacynka
Gość
Coś pięknego! 🙂 I szkoda wielka, że nie było nam pisane na zjazd garbusów w tym roku się wybrać. Praca, praca, ale w przyszłym roku obiecaliśmy sobie, że będziemy całą rodzinką bo widzę, że warto 🙂 W drodze do Krakowa w Niedziele na autostradzie mijaliśmy kilka garbusów, prawdopodobnie powracających z ze zjazdu. Śliczne, wiele na lawecie co by pewnie kilometrów oszczędzić 🙂 Extra, że na takie wesołe podróże zawsze wybieracie się z Matim 🙂 !My w tym roku planujemy wypad nad Jezioro Rożnowskie pod namiot 🙂 Również z synkiem.Wiele osób pomysł nam odradza, ale i ja od roczku z rodzicami… Czytaj więcej »
MałyRycerzMaurycy
Gość

Mari wkomponował się w garbusowy klimat bezbłędnie :)))