Miś
Nie jestem i chyba nigdy nie byłam wielką fanką pluszowych misiów.
Owszem, niektóre chwytają mnie za serce. Zwłaszcza te, które posiadają już swoją wiekową historię.
Owszem, niektóre chwytają mnie za serce. Zwłaszcza te, które posiadają już swoją wiekową historię.
Nasz miś, stosunkowo młody. Za to gabarytami jak i duchem wielki. Prezent od chrzestnej Mateuszka z okazji ślubu rodziców. Tak, tak. Miś pojawił się na długo przed Matim w naszej rodzinie.
Dziś odnaleziony na stryszku u dziadków.
Przyszedł czas na zapoznanie się. Ciekawiło mnie jak Mati zareaguje na tego pluszowego wielkoluda.
Było zaciekawienie, nieśmiałe próby zaczepki, aż w końcu walka na całego.
Dziecko kontra miś.
Kto kogo pokonał, chyba wątpliwości nie macie? 🙂
Gotowi? Start!
Runda pierwsza.
Co miś nie chce?! <groźna mina>
Za nos misia! Jego wina!
Dodaj komentarz
29 komentarzy do "Miś"
Proszę Państwa – oto miś!
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Może Państwu łapę poda?
Nie chce podać???
A to szkoda!
😀
Ja uwielbiam misie. Do studiów z jednym spałam i dalej go mam:)
A ulubieńcem Andrzejka jest miś-pacynka. Jest niezawodnym pocieszycielem, więc trzymamy go w zanadrzu na megachandrę.
Matiemu gratulujemy wygranej walki. Widać, że kto się czubi, ten się lubi;p
Przekomiczne te fotki:) Ja ogólnie pluszaków nie lubię….ale dwa-też ze ślubu…mamy w domu…i Wiki się nimi nawet bawi:P
Super foty, świetnie opowiedziana historia! 🙂
Pozdrawiamy i do nas zapraszamy! 🙂
Oblędny Mateusz. Te miny, normalnie bym go schrupała.
Ja lubię misie. Świetny post.
Świetne zdjęcia! 🙂
Misie sa boskie!
Jaki On już duuuży!
wow! To jest miś z prawdziwego zdarzenia!
Suupperrr:)
a ja uwielbiam misie. jako nastolatka je zbierałam.
mamy ich kilka.
teraz służą dziewczynom 🙂
jejku, jak ja się usmiałam 🙂
świetny jest – Mateusz znaczy się! 😀
Ojejjj jaki śliczny misio! A jaki duży! 🙂
Ja uwielbiam misie, coś czuję, że jak będę miała swojego malucha, to utonie w pluszakach 😉
A Mati..przesłodki. Taki duży już! 😮
cudne foty 🙂
haha jacy oni fajni
Obydwa miski przeurocze 🙂
Ślicznie:)
Ostatnie zdjęcie takie słodziutkie – Mateuszkowy Buziaczek Dla Misia 🙂
My mamy duzego psa:) Zapraszam na recenzje pierwszej szczoteczki do zebow:)
🙂
Mamy identycznego misia i… też dostaliśmy go w dniu ślubu! 🙂 Teraz przebywa w domku letniskowym, bo za dużo miejsca zajmuje :p Moja Córa nie bardzo lubi bawić się pluszakami, także Miś służy głównie jako miejsce do wspinaczki 😉
Miś godny przeciwnik, ale widać że jego gabaryty nie wystraszyły małego zawodnika 😉
O jejku! 😀 Ale fajny pluszak!:)
Kurrrrrrrr, te jego „skupione” minki- padłam! Genialne dziecko 🙂
Miny Mateusza boskie! 😀
Miś, misia utulił 🙂
Miłego wieczoru.
jakie miny!!!!! padłam 🙂
Mamy też takiego koloska – u Babci u w dalszym ciągu cieszy się zainteresowaniem :))) Mimika Matiego – powalająca!