Warszawa
Niesamowity dzień.
Pełen wrażeń, mnóstwa pozytywnych emocji, nowych znajomości. Tych przeniesionych z wirtualnej rzeczywistości do realnego świata.
Zmęczeni podróżą wróciliśmy do siebie.
I tylko gdzieś w środku taki mały żal, że znów te dzielące setki kilometrów, a poznane osoby tak wspaniałe.
Dzięki dziewczyny! Mam nadzieję, że do szybkiego zobaczenia 🙂
Ps. O tym co nas ściągnęło do Stolicy, co widzieliśmy i z kim miło spędziliśmy czas już wkrótce.
A tu Mati w drodze powrotnej 🙂
Dodaj komentarz
35 komentarzy do "Warszawa"
A ja wiem co robiliście i gdzie byliście:) też miałam tam być:) tylko te ponad 500 km:(:(:(
Bardo żałuję, że nie udało Ci się dotrzeć, ale wierzę, że wkrótce się poznamy 🙂
u nas auto nawaliło akurat teraz.
widzę, że wyborowe towarzystwo się szykuje 🙂
O tak 🙂
Rozumiem, ze szczęśliwie dojechaliscie:-)?
Wzajemnie Kochana!!!!!
Tak, Aniu i powiem Ci, że nawet spokojnie było- a tak się obawiałam :))
Ahh chciałoby się więcej tak miłych spotkań 🙂
Ach… Słodko śpi. Wrażenia były 🙂
ojoj ale slodki! <3
Kocham takie bobaski 🙂
Czekamy na relację 🙂
A Mati ma już „następny” fotelik? 🙂
Olu, nie to jeszcze ten stary 🙂 Póki co Mati się mieści, a i wagowo jest ok 🙂
Słodziaczek 🙂
byliście w KredKafe?
czekam na relację 🙂
BYliśmy, byliśmy 🙂
szkoda, że nie mogłam być z Wami.
mam nadzieję, niestety złośliwość rzeczy martwych.
ale strasznie żałuję.
powiedz chociaż, że nie było warto… 😉
Chciałabym Ci tak napisać… niestety 😉 Było warto! 🙂 Ale wszystko przed Tobą! 😀
jak słodko śpi 🙂
czekam na relacje 🙂
bardzo się cieszę, że nareszcie Was poznałam:))) Mati wpadł w okoo Neli:)
I ja również! :)) Powiem Ci, że nie pamiętam kiedy tak zdrowo uśmiałam się słuchając czyiś opowieści! 🙂 Przy Tobie człowiek może zapomnieć o największych smutkach :))
Hiih Mati to miał wypas! Same ślicznotki dookoła 🙂
:**
Dokladnie! Polish mam sypie genialnymi opowiesciami jak z rekawa! Ech… krotko. Za krotko!
To samo pomyślałam! Te spotkania z innymi mamami są stanowczo za krótkie :((
o jak słodko śpi
Ach byliscie w stolicy a nas nie bylo? Taka okazja, ach szkoda! Czekam z niecierpliwoscia na relacje! Calusy
Moniu, Ciebie mi tak brakowało baaaardzo! Mam nadzieję, że już wkrótce, już niedługo… :))) Całuski :*
Jesteście bardzo tajemnicze 😉 Nie mogę się doczekać relacji.
Ewelinko, już wkrótce wszystko będzie jasne 🙂 Ogarnę tylko trochę zdjęcia, ułożę myśli w słowa i spieszę Wam donieść jak było 🙂
Ciekawa jestem bardzo 🙂
Czekam na relację 🙂
Mati jak zwykle cudowny!
To czekamy na relację 🙂
zatem czekamy na relacje 🙂
Już widzę po komentarzach, że same fajne osóbki się zebrały 😉 Czekam na relację !
Racja, naprawdę wyjątkowe grono 🙂 I takie… swoje 🙂
czekam! 😀
Czekaaam! 🙂
Czekam na relacje 🙂