Anty Bzzz!

Nadchodzi lato, a wraz z nim jak każdego roku plaga komarów, meszek wszelakich i kleszczy.
Te ostatnie martwią  mnie najbardziej z racji możliwych powikłań po ukąszeniu. Niestety na okolicznych łąkach i w lasach gdzie mieszkają moi rodzice jest tego pełno.
Nawet tu w Krakowie pod blokiem się trafiają, gdyż Szelma raz wróciła do domu ze spaceru z nowym lokatorem. Mimo środka na kleszcze.

No i wszędobylskie komary, które potrafią uprzykrzyć wieczory spędzane na świeżym powietrzu. Ostatnimi laty wszystkie wypady nad wodę, grillowania kojarzą mi się z ciągłym odganianiem od tych owadów.

My dorośli bez większego problemu jakoś sobie radzimy, sięgając po dostępne środki odstraszające komary i inne potwory. Ale taki maluszek, zwłaszcza niemowlaczek nie zrozumie gdy mu powiemy, że nie wolno wkładać do buzi rączki, bo została popsikana sprayem na owady. Już nie mówiąc, że w takim preparacie zawarta jest pewnie cała tablica Mendelejewa i jakoś te składniki przez skórę do małego organizmu dostać by się mogły.

Odpadają środki używane przez nas dorosłych. Przejrzałam, więc internet w poszukiwaniu czegoś co skutecznie zabezpieczy Mateuszka przed ukąszeniami. Poza radami takimi jak okrywanie dziecięcego wózka moskitierami czy stosowanie w domu olejków eterycznych o zapachu lawendy, goździków, cytryny bądź bazylii, znalazłam nawet sporo preparatów.

Niestety doświadczenie mam zerowe, wierzę jednak, że Wy drogie mamy pomożecie mi (i nie tylko mi) w temacie.

Oto, co udało mi się znaleźć z produktów przeznaczonych dla dzieci w wieku Mateuszka. Jeżeli ktoś z Was miał okazję używać danej rzeczy bardzo proszę o opinię.

MOSBITO Baby Emulsja ochronna na komary i meszki*

Producent podaje, że nadaje się dla niemowląt od 6 miesiąca życia. Nie zawiera barwników, parabenów i oleju parafinowego. Chroni przed ukąszeniami do 4h.
Cena: ok. 15zł

MOSBITO Plastry odstraszające komary*

Plasterki nasączone olejkiem lawendowym do przyklejenia na wózek, łóżeczko, ubranko dziecka.
Po przyklejeniu plasterki wydzielają zapach, który skutecznie odstrasza owady.

Czytałam różne opinie na temat tych plastrów. I pozytywne i negatywne. Negatywne głównie dotyczyły intensywności zapachu na początku, który może drażnić drogi oddechowe dziecka. Czy tak jest w rzeczywistości?
Cena: ok. 15zł

MOSBITO Płyn odstraszający komary*

Zawiera tylko naturalne olejki- lawendowy i z mięty pieprzowej. Nie wymaga rozsmarowywania i nie pozostawia uczucia lepkości.
Cena: ok. 28zł

Chicco Zanza No Chusteczki nawilżane przeciwko ukąszeniom komarów**

Łagodne, nasączone ekstraktem z indyjskiego bzu, trawy cytrynowej i mięty. Nadają się dla noworodków.
Cena: ok. 15zł

CHICCO ZANZA NO Roll on **

Jak wyżej, zawiera ekstrakty z indyjskiego bzu, mięty i trawy cytrynowej. Wygodny aplikator typu roll-on.
Przeznaczony dla dzieci od pierwszych dni życia.
Cena: ok. 25zł

CHICCO Urządzenie odstraszające komary**

Urządzenie przenośne odstraszające owady na baterie z klipsem. Dzięki wykorzystaniu ultradźwięków odstrasza komary bez oddziaływania na ludzi czy zwierzęta domowe.Pracuje cicho, jest ekologiczne i w pełni bezpieczne. Nadaje się dla alergików. Można przymocować do wózka. W tej wersji zasięg działania do 3 m2.
Cena: ok. 50zł

CHICCO Urządzenie odstraszające komary- wersja domowa

Działanie takie samo jak urządzenie wyżej. Różnica polega tylko na zasięgu, gdyż wersja do domu działa na powierzchni 25 m2.
Cena: ok. 63zł

MOUSTIDOSE Krem przeciwko owadom***

 
Zawiera naturalny odstraszacz. Chroni przed ukąszeniami komarów, gzów, kleszczy, os, much i mrówek.
Cena: ok. 14zł

SIO Ziołolek Spray na owady****

Zawiera repelent insektów, ester etylowy kwasu butyloacetyloaminopropionowego, dzięki czemu bardzo skutecznie odstrasza owady. Niestety ta zawartość troszkę mnie przeraża! Czy ktoś się może wypowiedzieć?
Producent zapewnia, że nadaje się do stosowania u niemowląt.
Cena: ok. 8zł

Z kosmetyków znalazłam jeszcze Ziaję Anty Bzz, jednak producent podaje, że preparat przeznaczony jest dla dzieci powyżej 12 m-cy.

W domu można, poza moskitierami w oknach zapalić świece zapachowe, np:

Lowboy Citronella BOLSIUS

Lub też posadzić w skrzyniach na balkonie rośliny, których zapach odstraszy małych nieprzyjaciół takie jak kocimiętka, bazylia, komarzyca, geranium, mięta, lawenda czy mirt.

W ogrodzie (jeśli posiadamy) warto zasadzić drzewko Surmia Bigoniowa, występujące również pod nazwą katalpa. Mi się szalenie one podobają. Żałuję, że sama nie posiadam ogrodu.

Podczas naszych wypraw do Francji bardzo często spotykałam to drzewko w formie doniczkowej na tarasach. Teraz już wiem skąd mogła się brać jego popularność.

Pomyślałam, że zamiast plasterków można również samemu waciki nasączyć olejkami eterycznymi i umieścić je w wózku malucha. Można też rozcieńczyć je z wodą i tak przygotowany roztwór mieć zawsze pod ręką w wygodnej butelce z atomizerem, by w każdej chwili móc spryskać ubranko dziecka lub wózek.

Jak Wy sobie radzicie? Czego używacie?

wszystkie zdjęcia pochodzą ze stron:
* MOSBITO
** CHICCO
*** Laboratoires Gilbert
**** ZIOŁOLEK

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

30 komentarzy do "Anty Bzzz!"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
kinga b.
Gość

używałam i uzywam tych pierwszych plasterków kółeczek i jestem mega zadowolona – nie zauwazyłam problemow z oddychaniem.. plasterki jak dla mnie sa mega, nie musze dziecka nigdzie smarowac a moge odkleic w kazdej chwili:)

takatycia
Gość

w takim razie muszę spróbować 🙂

kinga b.
Gość

Polecam jeszcze lubczyk( lub magi) na okno w domu, jest mega skuteczny na komary, jego zapach skutecznie zniechęca.. Najlepiej położyć koło okna, w miejsca, przez które komary moga się dostać do domu:)

Weronika
Gość

Super temat! 🙂 Czas najwyższy o tym pomyśleć 🙂
Ja sądzę, że domowe sprytne sposoby, o których napisałaś na samym końcu są nie gorszym pomysłem od kupowania tych wszystkich preparatów. Ja chyba podkradnę Ci te patenty i z nich skorzystam 😉 Jeżeli chodzi o gotowe preparaty to chyba kupiłabym Chicco roll-on…
P.S. Gratuluję wygranej w konkursie Lovi 😉 😉

takatycia
Gość

A dziękuję ;))

Simon's Mummy
Gość

Na pewno przydadzą mi się takie informacje! 🙂
A swoją drogą – nie znoszę komarów!!!

takatycia
Gość

Oooo ja też!

Patty
Gość

sama dopiero zaczynam zagłębiać się w temacie, więc póki co nie mogę niczego polecić. Przydałoby się coś na kleszcze, bo niestety wczoraj synek miał go za uchem! byłam przerażona. teraz po każdym spacerze będę go dokładnie oglądać :/

takatycia
Gość

o rany! mnie kleszcze przerażają..a zwłaszcza u dzieci!

ila pop
Gość

my mieliśmy Off z kukurydza chyba jakis fajny, delikatny zapach, teraz chyba tez kupimy, ale od 1 roku zycia jest

takatycia
Gość

No, tych od 1 roku jest troszkę więcej do wyboru 🙂

potwora wózkowa
Gość

Jej, te plastry wydają się być zbawienne! 🙂 Z zapachami to kwestia indywidualna. Gdy Majka ma katar używam plastrów eterycznych, które są przeznaczone dla trzylatków. Naklejam je troszkę dalej i nie ma problemu! Maja oddycha spokojnie!

Żanetko, dziękuję za pościka, bo ten temat właśnie mnie nurtował ostatnio!

takatycia
Gość

Ależ proszę bardzo 🙂

surrealistka
Gość

o! ciekawe to drzewko; jest jeszcze sposób fajny na pszczoły i osy, znam z Grecji – podpalić kawę w sreberku. Jest specyficznie pachnący dym o one uciekają 😉

takatycia
Gość

fajne! dzięki za info 🙂

surrealistka
Gość

dzięki za posta! kopalnia!

Rossnett
Gość

matki 4 lwartalu tez chca roczny platny macierzynski co ty na to:P

takatycia
Gość

a nie widzę związku z tematem 🙂

Agata J
Gość

też ostatnio zwróciliśmy z P. na to uwagę że trzeba się w coś zaopatrzyć i chciałam po prostu kupić off dla dzieci..ale teraz mam rozjaśniony temat bardziej więc może coś co zaproponowałaś kupie..

takatycia
Gość

w każdym bądź razie wybór jest dość spory 🙂

Hally (Raczek)
Gość

Wow..ile środków..nie słyszałam o nich..z.akupimy coś na pewno. Poza tym w domu w każdym pokoju mamy taką zieloną kratkę którą się stawia na meblach…śmierdzi przez pierwsze 3 dni….jest bardzo skuteczna….można siedzieć przy otwartych oknach a do pokoju nic nie wleci….kosztuje chyba 12zł a działa 4 m-ce. Na podwórko mamy takie opaski na ręce…wyglądają jak te hotelowe z wakacji…są nasączone olejkami..tak samo skuteczne ale dla takich maluchów chyba nie bardzo.

anjami
Gość

No widzisz:) i dzięki Tobie wiem co muze dopisać do listy zakupów:)
Dzięki:)

Zwyczajna mama
Gość

mięta odstrasza komary? a ton ie wiedziałam 😀

teczowa mama
Gość

o ciekawy temat, musze przypomieć mężowi by przy kąpieli sprawdzal młodego czy nic nie ma, bo kleszcze mnie przerażają, w zeszłym roku koleżankę ugryzł gdy była na wakacjach w okolicach zakopca i miała pecha, badania wykazały zwiększone Igg i Igm co mogą świadczyć o boreliozie, zgroza, dlatego rozejrzę się za któym z tych środków i będę obserwować komentarze:)

Mama Synka Mukolinka
Gość

Dziekuje za posta, trzeba bedzie cos wybrac. My mieszkamy blisko rzeki, obok lasu wiec koniecznie musimy sie zaopatrzyc w dobry preparat… Teraz jest najgorszy czas, kleszcze mocno atakuja, wyglodniale po zimie…:(

Alex
Gość

Hej! Przy okazji dzisiejszej wizyty u pediatry zapytałam co można stosować przeciw komarom u maluszków… (z tymże, że mój maluszek ma 3 tygodnie). Pediatra powiedziała, że do roku czasu Ona stosowałaby tylko moskitiery, siatki na okna. Bo niestety wszystkie produkty ogólnodostępne na rynku wg Niej nie są dobre dla Maluszków.

Kinga
Gość

Kocham lato, ale jak widzę te wszystkie latające „coś” to mnie bierze cholera!
Nie cierpię, napawa mnie do strachem, lękiem i odrazą.
Br…!

Gizanka
Gość

Poczytałam i wybrać coś muszę bo wczoraj Ale komar w rączkę dziabnął i miała obrzęk spory

Matka Kwiatka
Gość

No więc u nas komarów brak. Ale w pl używam jadalnego (!) Olejku gozdzikowego rozpuszczonego w lyzeczce oleju jadalnego. I smarowanko. B eko, b wydajnie 🙂

MałyRycerzMaurycy
Gość

Coś mi się wydaje, z eto lato będzie owocne w komary ;((m – więc kotwiczne trzeba się zabezpieczyć – a wpis – profeska – jak zawsze :)))