Warsztaty
Dzisiejszy dzień spędziliśmy na mieście. Choć może odpowiedniejsze określenie to poza domem.
Byliśmy na warsztatach Mamo, to ja. Zawarliśmy z młodym nowe znajomości, posłuchaliśmy wykładu nt. żywienia niemowląt i rozszerzania diety, wykładu odnośnie odporności maluchów, a także mieliśmy okazję porozmawiać z doradczynią laktacyjną oraz położną z oddziału noworodków ze szpitala Ujastek.
Zobaczyłam nawet na własne oczy słynną ostatnio pralkę EcoBubble w akcji.
Mateuszek dzielnie zniósł czas, który spędziliśmy na warsztatach- troszkę pospał, pojadł, zyskał koleżankę i kolegę w podobnym wieku. Przy okazji pozdrawiamy Nikolę i Tymka.
Niestety, nie wzięłam aparatu, a mój telefon zdjęcia robi kiepskie, więc nie mam Wam co pokazać.
Polecam jednak tego typu warsztaty. Jeśli coś podobnego odbywa się w Waszym mieście naprawdę warto się wybrać, by chociaż poznać inne mamy.Organizatorzy podeszli do sprawy profesjonalnie- na dzieciaki czekały maty do zabawy, zabawki, a także miejsce do przewinięcia.
Było naprawdę fajnie i jeśli tylko coś podobnego jeszcze będzie miało miejsce w Krakowie- na pewno się wybierzemy!
A po spotkaniu poszliśmy z Mateuszem w odwiedziny do mojej pracy. Mieliśmy rzut beretem, wystarczyło tylko przejść przez Kładkę Bernatkę, więc żal byłoby nie skorzystać. Mati przechodził z rąk do rąk, tyle cioć w końcu! Ja porozmawiałam z szefem odnośnie mojego urlopu wychowawczego.
Dzień poleciał nam niesamowicie szybko i był pełen wrażeń. W domu młody po kąpieli zasnął w ciągu 5 minut. Wcale mu się nie dziwię- sama jestem padnięta!
Na jutro również mamy coś w planach, ale o tym….jutro 🙂
Dodaj komentarz
32 komentarzy do "Warsztaty"
widziałam własnie gdzies info o warsztatach, super ze wam sie udało tam trafic 🙂
no to pożytecznie spędziliście czas :))
Ja też byłam na tych warsztatach, ale w Katowicach:)
I jak wrażenia? 🙂
No to fajny dzień za Wami 🙂 ciekawe co szykujecie na jutro… 🙂
Będzie trochę kultury 🙂
Oj bardzo dzielny synek:)
Pozdrawiam.
fajnie jest tak miło czas spedzic 🙂
jak tylko coś podobnego będzie u nas – idziemy! Chce nam się do ludzi! 😉
No właśnie u mnie było podobnie! Po spotkaniu z mamami blogerkami zatęskniłam za takimi zwykłymi pogaduchami z inną mamą 🙂 A 2 dziewczyny, które poznałam..no super! 🙂
fajnie mieliście 🙂
Gratuluję super dnia:D
dzisiaj tez jestem padnięta i chyba zaraz padne 😛
Fajnie! Szkoda, ze u Nas nie ma takich akcji.. Za małe miasteczko 🙁 Zazdrościmy 🙂
Słyszałam o tych warsztatach w moim mieście 🙂 Ale niestety tego dnia miałam inne plany.
Hehe zapisalysmy sie z siostra i Dzieciaczkami na warsztaty w Lublinie, idziemy za tydzien z kawalkiem. Gifty jakies dostaliscie? 😉
A coś tam nadawali- próbki witamin, probiotyków, proszku do prania. Do tego gazetki i masa reklam. Pod tym względem niestety nie ma co się cudów spodziewać 😉
Ale za to wyszłam z 5L soku z royal apple i jestem zachwycona! zdaje się, że porzucę częściowo moje bobo fruty na rzecz tego soku 🙂
Słoneczna tłocznia ma duży wybór http://www.slonecznatlocznia.pl/
Rzeczywiście podobne te soki, jednak te z RA różnią się długością okresu do spożycia po otwarciu (o 2 tyg dłużej), no i smaków mają jednak trochę więcej. Tylko gorzej z dostępnością w sklepach- musiałabym jechać na drugi koniec Kraka 🙁 A te ze słonecznej tłoczni widziałam w pobliskim realu 🙂
Co tam ciekawego o odporności mówili? Moja Nina znowu z gorączką, chwilę wczoraj się z dziećmi pobawiła :/
Głównie o probiotykach była mowa, bo i Pani była przedstawicielem firmy, która ma w swojej ofercie owe. No i standardowe zalecenia typu hartowanie, sen, zdrowa dieta, nie przegrzewać, o szczepieniach słów kilka. Całkiem sympatycznie, ale poza faktem, żeby przy wyborze probiotyku kierować się nazwą 3-członową (czyli np Lactobacillus rhamnosus GG) niewiele nowego się dowiedziałam 😉
Fajnie… Patent z leczeniem krzeseł tez juz testowlismy 🙂
hihih Aniu wiem o co Ci chodzi, ale my byliśmy spacerówką ;)) na zdjęciu to złudzenie optyczne? 😛
Ciekawie i aktywnie minął Wam dzień 😀 !
My od dłuższego czasu chętnie bierzemy udział w tego rodzaju spotkaniach/warsztatach – mama zawsze czegoś interesującego się dowie a dziecko może rozwijać się towarzysko :)))
fajne takie spotkania 🙂
przyjemne z pożytecznym.
ale Wy światowi jesteście! 🙂
Fajnie się masz… z jednego spotkania na drugie… Mateusz to już prawie celebryta 😉
Uwielbiam takie warsztaty. Super tylko pozazdrościć.
Ps zapraszam na candy u mnie
no no ja jeszcze z jednego spotkania nie ochłonęłam, a Wy już drugie zaliczyliście 🙂
My też idziemy:-)
U nas te warsztaty będą 5 czerwca:-) U mnie w mieście rzadko takie rzeczy się dzieją więc jak już się dzieją to od razu się zapisuję 🙂
A jak wypadł test pralki? Zastanawiam się nad jej kupnem, tylko czy wierzyć reklamom? 🙂