Ulga na dziecko
Na rozliczenie PIT pozostał nam miesiąc czasu.
My jak zwykle nie możemy się zebrać i wszystko robimy na sam koniec.
To taka zła cecha mojego charakteru, że wiele rzeczy odkładam na później.
Zwłaszcza gdy nie wiem jak pewne sprawy ugryźć.
Może czyta mnie ktoś doświadczony w rozliczaniu, a może któraś z mam jest z zawodu księgową i może coś doradzi.
Rozumiem, że jeśli Mateusz urodził się w roku poprzednim to możemy skorzystać z ulgi rodzinnej w wysokości 1.112,04 zł.
Wg informacji uzyskanych ze strony pit.pl kwota ta daje 92,67zł miesięcznie, czyli 3,09zł dziennie.
I tu się zaczęłam zastanawiać. Coś co było dla mnie logiczne i oczywiste nagle wzbudziło małą niepewność.
Jeśli syn mój urodził się 19 listopada to liczę całą kwotę (tysiąc sto z groszami) czy mnożę stawkę dzienną przez ilość dni pozostałych do końca roku, jaką mogę odpisać od podatku?
Obstawiam całość, jednak wolę się upewnić..
I jeszcze jedno pytanie.
Poza umową o pracę w 2012r. uzyskałam dochód z tytułu umowy o dzieło.
Firma nie przysłała mi Pit11 tłumacząc, że do kwoty 200zł nie muszę się rozliczać z urzędem.
Oni podatek odprowadzili.
Czy rzeczywiście tak jest?
A skoro o rozliczaniu PIT mowa.
Każdego roku nasz 1% przekazywaliśmy na schronisko dla zwierząt.
W tym roku wiem, że nasze pieniążki dużo bardziej przydadzą się jednej z blogowych mam, a właściwie jej synkowi.
Chodzi o Brunia z bloga:
Pomiędzy naszymi chłopcami jest 3 tygodnie różnicy, a Monia jest cudowną, pełną ciepła mamą.
Uwielbiam czytać jej pełne miłości i oddania posty, które niejednokrotnie wywołują łzy wzruszenia, ale i uśmiech na buzi. Od samego początku zapałałam ogromną sympatią do tej dwójeczki i każdego dnia zaglądamy z Mateuszkiem na bloga, żeby przeczytać co u nich słychać.
Gorąco Was zachęcam do lektury, a wszystkich tych, którzy tak jak i ja jeszcze nie zdążyli złożyć deklaracji podatkowych o oddanie 1% dla Bruna.
Pozostając w klimacie zapraszam Was również do przyłączenia się do dwóch bardzo fajnych akcji organizowanych przez inne mamy blogerki.
Pierwsza z nich to pomysł autorki bloga Kreatywnik polegająca na zbiórce książeczek z przeznaczeniem dla dzieci ze szpitali, świetlic środowiskowych czy domów dziecka.
Jeśli macie w domu książeczki po swoich maluszkach, które leżą i już Wam się nie przydadzą możecie przyłączyć się do akcji.
Po więcej szczegółów odsyłam na bloga.
(klik na grafikę przenosi do posta o zbiórce)
Kolejna, moim zdaniem zasługująca na uwagę to akcja „Uszyj jasia”, w której to szyjemy poszewki na jaśki dla oddziałów pediatrycznych polskich szpitali.
Skąd taki pomysł?
Przeczytajcie same.
„Pewnego dnia, pewna mama trafiła do szpitala ze swoim dzieckiem. Po kilku dniach pobytu, podczas zmiany pościeli zauważyła, że poduszka jej dziecka nie ma poszewki. Zapytała się, dlaczego? Odpowiedź była banalna- skończyły się. Mama długo nie myśląc powiedziała:
„No to uszyję”.
Żeby wziąć udział w akcji wystarczy zajrzeć na bloga i zobaczyć dla, którego ze szpitali akurat zbierane są jaśki. Poszewki można uszyć samemu jeśli posiadamy takie zdolności (na blogu zamieszczony jest tutek jak to wykonać). Możemy też wysłać kolorowe materiały, a sprawne rączki mam uszyją jaśki za nas.
Zapraszam Was na stronę bloga, gdzie możecie dowiedzieć się dużo, dużo więcej.
Jestem pod wrażeniem kreatywności i zaangażowania niektórych mam.
Ogarnięcie podobnych akcji wymaga czasu, ale i chęci.
Naprawdę fajnie, że jest tyle kobietek chętnych do takich działań.
Brawo!
Dodaj komentarz
37 komentarzy do "Ulga na dziecko"
Niestety, nie pomogę w tym… Wszelkimi tego typu sprawami zajmuje się u nas Łukasz i PITy, rozliczenia i inne to dla mnie czarna magia. ;D
nie jestem księgową, ale wydaje mi się, że całą kwotę na dziecko możesz odliczyć jeśli oczywiście masz z czego:)) ale dokładniej to pewnie księgowa musi doradzić.
a co do tego pitu z umowy o dzieło, wydaje mi się, że Ty musisz się rozliczyć, bo Twój dochód w całości jest opodatkowany. nie była to tylko sama jedyna umowa o dzieło, ale masz jeszcze inne dochody, które się sumują w podatkach.
tak mi się wydaje, ale popytaj ekspertów.
No właśnie też tak myślę, że muszę to rozliczyć. Wiem, że jest kwota wolna od podatku, ale ja mam dochód nie tylko z tego źródła.
Zobaczymy, może jakaś inna mama będzie coś więcej wiedzieć, a jeśli nie to pozostanie mi telefon do urzędu 🙂
Powiem tak: Jeśli chodzi o umowę o dzieło to mają rację. Oni odprowadzają podatek a jeśli umowa o dzieło jest do kwoty 200 zł to jej w swoim druku PIT nie uwzględniasz.(pracodawca nie wystawia Ci pit)- wiem bo sama mam takie sytuację.
Jeśli chodzi o ulgę na dziecko to niestety nie pomogę bo nie wiem, ale najlepiej zadzwonić do Urzędu Skarbowego i zapytać:)
Czyli umów do tej kwoty wcale nie rozliczam? Nawet jeśli miałabym ich powiedzmy 5?
Rozmawiałam z moja mamą, która się zajmuje takimi rzeczami (kadry i płace) i sprawa wygląda tak: Jeśli miałabyś w jednym miesiącu 5 umów o dzieło do kwoty 200 zł od jednego pracodawcy to ten pracodawca musiałby Ci wystawić PIT. Jeśli miałabyś w jednym miesiącu 5 umów o dzieło do kwoty 200 zł od różnych pracodawców to nie uwzględniasz żadnej z tych umów w rocznym zeznaniu podatkowym.
Mam nadzieję, że zrozumiale to napisałam:)
dostaniesz jedynie ok. 100zł. Liczysz kilka dni ostatnich z listopada z 3zł i 92 zł za grudzień. tyle należy Ci się zwrotu. Ten cały tysiąc coś tam złotych należy się za cały rok życia dziecka.
Czy ja to napisałam zrozumiale? 😉
Tak, zrozumiale. Właśnie o to mi chodziło. Czy mam liczyć za każdy dzień życia od urodzenia czy mogę od razu za cały rok 🙂
Dokładnie tak jak pisze angelina… liczysz tylko te dni listopada i grudnia, kiedy Mateusz już był z Wami. Cały rok doliczysz sobie dopiero w następnym rozliczeniu w 2014 roku 🙂
o kurcze, to w dwoch sprawach sie mylilam, a tak mi sie wydawalo, ze mysle logicznie:)) hahaha
Po pierwsze pit z umowy o dzieło POWINNAS dostać. Jeżeli nie dostałas, to tamci poleceli w kulki. Z takich umów tez się rozliczamy!
Po drugie kwota, jaką odliczasz od podatku – jeżeli rozliczasz się programem – to zaznaczasz od miesiąca kolejnego czyli jak młody urodzil się w np listopadzie to tylko grudzień, wpisujesz całą kwote ulgi prorodzinnej – program sam sobie powinien rozliczyć ile to wyjdzie.
jeżeli ręcznie – musisz liczyc, ale nie wiem czy dzienna stawkę też. Ponad to jeżeli rozliczasz się z dzieckiem wpisujesz jego pesel, więc program odpowiednio dopasowuje się do tego.
Mam nadzieje, ze pomogłam 🙂
No właśnie specjalnie do firmy pisałam, bo tak też mi się zdawało, że do końca lutego powinni mi pit wysłać. Otrzymałam wtedy odpowiedź o tym, że oni się z urzędem rozliczyli, a ja jako, że umowa nie przekracza 200zł już tego robić nie muszę. A to ci numer. Zastanawiam się co teraz, skoro nie chcą przysłać. Ja muszę to w takim razie w pit wykazać. Tylko pojęcia nie mam jakie są w takim przypadku koszty uzyskania przychodu i jak to ugryźć. Chyba bez telefonu do urzędu się nie obędzie 🙁
Kochana, nie dam głowy sobie uciąć, że mam rację, ale ja w zeszłym roku z 150 zł z umowy zlecenia pit otrzymałam i normalnie się rozliczałam. Poza tym mój mąż pracuje na umowe zlecenia caly czas i w ciągu roku ma kilka umów z różnych żródeł. Do końca lutego przeważnie dostaje nawet do 10 umów. Umowa zlecenie a umowa o dzieło praktycznie niczym sie nie różni.
Jakby nie było to jest umowa, z której tez nalezy sie rozliczyc. T w końcu udokumentowany dochód.
Skoro masz samą umowe- to musisz mieć i rozliczenie. ALE NAJLEPIEJ ZADZWOŃ I SIĘ ZAPYTAJ.
Hmm to mi podesłała Agatka:
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/335654,platnik_potraca_podatek_zryczaltowany.html
wychodzi, że z drobnych umów cywilnoprawnych płatnik nie sporządza pit-11…
nie jestem pewna jak to jest z umową o dzieło (chociaż wydaje mi się, że z każdej umowy-jaka by nie była, trzeba się rozliczyć), ale księgowa mi mówiła, że urząd skarbowy to o każdą złotówkę się doczepi… jeśli chodzi o podatek – liczysz pełne miesiące, więc jeśli synuś urodził się 19 listopada – listopada nie liczysz – dopiero od grudnia… jeśli urodziłby się 1 listopada, to listopad można policzyć… tak więc dostaniesz 92,67zł zwrotu z tego tytułu. pozdrawiam 🙂
Ech … nie wiem co i jak. Sama też się jeszcze z pity nie zabrałam 🙁 Mam podobną cechę jak Ty!
Mnie rozlivza mój księgowy więc ja już nie zawracam sobie tym głowy a jaska już kończę szyć;)
Jeśli chodzi o odliczenie ulgi na dziecko to odliczasz za dwa miesiące: listopad i grudzień, a nie dziennie. Dzienne odliczeniejest w wyjątkowych sytuacjach. Jeśli dziecko urodziło się wdanym miesiącu np. 28,to również odlicza się za cały miesiąc. Moja Wika urodziła się 23 kwietnia i kwiecień cały brałam do rozliczenia, a nie pozostałe do końca miesiąca dni.
więcej tutaj: http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/pit-2011-jak-obliczyc-ulge-na-dziecko.html#
O umowie o dzieło się nie wypowiem
Dziękuję! :)))
Och, wzruszyłam się! Dziękuję kochana :*
Naprawdę nie ma za co :*
185,34 zł – ulga na dziecko z listopada, sprawdzała mi to Pani z US
To by się zgadzało z tym co pisze oaza 🙂
Ulga na dziecko liczona jest miesięcznie a nie dziennie – nieważne czy urodziło się ono 1 czy 31 dnia miesiąca. Przysługuje Ci ulga za dwa miesiące!
rozliczałam pit elektronicznie (e-deklaracje – polecam tę formę, szybko, sprawnie i bez kolejek), po wpisaniu nr pesel małej program rozliczyl mi ulge za 10 m-cy (urodziny w lutym), wg interpretacji przepisów jest to prawidłowe 🙂
w tym roku wsparliśmy bliźniaczki Julkę i Karolinkę, które nie mają jeszcze diagnozy choroby – tak jak napisałaś warto 1% przekazać potrzebującym :)))
ehh pisałam późno wieczorem – miało być za 11 miesięcy, źle policzyłam
znalazłam informację z broszury informacyjnej do załącznika PIT/0: Kwota odliczenia wynosi 92,67 zł miesięcznie na każde dziecko.
Rozliczenie dzienne stosowane jest: Jeżeli w tym samym miesiącu w stosunku do dziecka wykonywana była władza rodzicielska, pełniona funkcja opiekuna prawnego lub rodziny zastępczej, to za ten miesiąc każdy z podatników może odliczyć 1/30 kwoty 92,67 zł za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem.
ulotki i broszura tutaj:
http://www.finanse.mf.gov.pl/pit/formularze/2012/-/asset_publisher/0Tp7/content/pit-o-informacja-o-odliczeniach-od-dochodu-przychodu-i-od-podatku-w-roku-podatkowym;jsessionid=6F2A1E627F853B5BE8F5C0BF46B85D82?redirect=http%3A%2F%2Fwww.finanse.mf.gov.pl%2Fpit%2Fformularze%2F2012%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_0Tp7%26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3Dcolumn-2%26p_p_col_pos%3D1%26p_p_col_count%3D2#p_p_id_101_INSTANCE_0Tp7_
http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/766655/2199436/ULOTKA-ulga_na+dzieci.pdf
O Boże sama zwątpiłam co te dziewczyny tu wypisują. Poważnie zwątpiłam czy zrobiłam dobrze swojego PITa. Jednym słowem przekonałam się, że we wszystkie cudowne rady nie można wierzyć.
Odliczasz kwotę za 2 miesiące. 1112,04 : 12 m-cy = 92,67 x 2 m-ce
Mama Oliwierka ur 26.11.2012 – pracownik urzedu skarbowego na macierzynskim
Nie wiem jak jest obecnie, ale jak urodziłam Esterę w październiku 2010, to mogłam odliczyć tylko te dni, kiedy była z nami, a nie całą kwotę ;)) (przy Noemi mogłam jeszcze całą, później przepisy się zmieniły). Z Sarą nie będę miała dylematu, bo urodzona 1 stycznia 😉 ha,ha,ha
prropocjonalnie co do miesiąca…. Na pewno..
Jestem całkiem zielona w tych sprawach niestety.
Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że mój mąż też ma cechę odkładania wszystkiego na później, więc nie jesteś sama kochana.;)
Pozdrawiam.
odliczasz za miesiące, w których Mateusz był na świecie czyli listopad i grudzień
Co do umowy o dzieło – nie wiem, ale zawsze możesz zadzwonić na Krajową Infolinię Podatkową
http://urzedy.info.pl/infolinia-podatkowa
Jak mam jakiekolwiek pytanie zawsze tam dzwonię.
A co do 1% to czasami strach jakie ludzie mają problemy i dziękujesz, że ty nie musisz prosić o pomoc.
Moj Kacper urodził się w maju 2009. Ja mogłam odliczyc za niego tylko te miesiace w których juz był. Czyli od maja do grudnia 2009 roku, tak mi poradziła ksiegowa z firmy w której pracuje
Z tego co pamiętam mąż mówił mi, że u nas wyszło 500zł z kawałkiem (córa z października 2012r.)
Ile ludzi tyle opinii, moim zdaniem przysługuje Ci ulga za 2 pełne miesiące, te stawki dzienne liczy się w wyjątkowych sytuacjach. Księgową jeszcze nie jestem, ale wypełniałam pity rodzince i sporo orientowałam się w temacie ulgi na dzieci, szukałam sporo w internecie ale tam też można natknąć się na różne „kwiatki”, więc najpewniejszym źródłem jest ministerstwo finansów.
http://pit.wieszjak.pl/ulgi-odliczenia/101420,Ulga-na-dzieci-w-pytaniach-i-odpowiedziach.html – tutaj też ciekawie są opisane różne przypadki, pierwszy można podciągnąć pod Twój 🙂