Powiało optymizmem
Na zewnątrz wciąż zima, jednak ja już coraz częściej rozmyślam o wiośnie.
Może to sprawa faktu, że przed nami ostatnie dni lutego, a marzec kojarzy mi się z budzącą się powoli do życia przyrodą.
Nie mogę się doczekać kiedy odwieszę do szafy zimową kurtkę i grube swetry.
Kiedy barwy naszych ubrań nabędą koloru.
Wiosenne kolekcje, które już pokazały się w sklepach nastrajają bardzo optymistycznie.
Ciężko się powstrzymać po zimie, by wszystkiego nie wykupić.
Czasem naprawdę dobrze, gdy człowieka ogranicza budżet.
U nas też powiało wiosną.
Udało mi się kupić cienką kurteczkę, tak by do spacerówki nie przesiadać się w kombinezonie.
Myślę,że w okolicach kwietnia- maja będzie jak znalazł.
Zwłaszcza, że za radą mojej mamy wybrałyśmy w rozmiarze 80- choć na moje oko to taki lekko zawyżony 74.
Kurteczka jest cienka, więc będzie pasowała też na lato. W chłodniejsze dni będziemy pod spód wkładać sweterki. Stąd też podpowiedź, aby wziąć większy rozmiar.
Wy również kupujecie okrycie wierzchnie dla maluchów w większym rozmiarze?
Pozostaje mi jeszcze kupno bucików. Oczywiście nie takich z prawdziwego zdarzenia, zastanawiam się nad trampkami, żeby Mati nie świecił skarpetkami w wózku.
I możemy witać wiosnę 🙂
Dodaj komentarz
56 komentarzy do "Powiało optymizmem"
My tak rosniemy jak na drozdzach wiec wstrzymujemy sie poki co z zakupem kurteczki bo jaki sens kupic za mala albo za duza 🙁 w przypadku takiego Malucha jest znacznie latwiej i patent ze sweterkiem jest idealny! A i trampki pierwsza klasa! No to co witamy wiosne? :*
jasne, że witamy! 🙂
Widziałam podobną kurteczkę w KappAhl’u a buciki w h&m:) Śliczne są 🙂
My też już nie możemy się doczekać wiosny… 🙂 Niech już zaświeci słońce to trochę pozytywniej się zrobi 🙂
hihi akurat kutka jest z h&m, a zdjęcie butków z kappahla 🙂
Czaderska kurtka!
moj Michalek ma dzis dokladnie 3 miesiace i 74 rozmiar nosi od kilku dni 🙂 rowniez zaczynam kompletowac wiosenna garderobe, aczkolwiek u mnie w Manchester od kilku dni jest ponad 15 stopni i piekne #slonce 🙂
zazdroszczę tego ciepełka 🙂
takie trampunie sa swietne do dżinsów i bluzy z kapturem:)
Trampki to wybór doskonały:) Kurteczka swietna…ale nie wiem czy nie za duża na Matiego. Ja rok temu kupiłam Wikusi kurtkę rozmiar większą…i posłużyła nam jeszcze jesienią. Teraz zamierzam kupić w tym rozmiarze który nosi. Bo już tak szybko nie rośnie. A nosi 80-86 ale to zależy od firmy.
Krutka jest 80, ale to takie trochę większe 74. Mati nosi rzeczy w większości 68, więc za miesiąc, dwa czy 3 powinna być dobra 🙂
No to faktycznie….rozmiarówka dobrana idealnie:))))
wierzchnia odzież zawsze troszkę większa 😉 szczególnie gdy dziecko tak szybko rośnie jak w pierwszym roku życia 🙂 lepiej kupić ciut większe, bo tak jak piszesz – zawsze coś pod spód trzeba założyć…
Zawsze kupuję rozmiar większą, żeby łatwiej było zakładać, żeby rękawki nie były za krótkie i żeby starczyła na dłużej 🙂 Na chrzest kupiłam większą z myślą o wiośnie, a ledwo ją wcisnęłam w dniu chrztu 🙂 także starczyła ledwo na raz 🙂 a kombinezon (trzeci w tym sezonie) kupiłam już tak duży żeby starczył do wiosny 🙂
a kolekcja wiosenna faktycznie super, tego bodziaka też mamy w swojej szafie 🙂
bodziak mega pozytywny 🙂
kupiłam w sb te same skarpetki dla Mikołaja;-) kurtkę podobna upolowałam w Tkmaxx;-)
witaj wiosno! Super 🙂
Trampki górą!!! Kurtka jest świetna!
jakiś czas temu wypatrzyłam takie trampy w KappAhl’u, są moim marzeniem! ale pierwszy maluch dopiero w drodze, więc nawet nie wiem jaki rozmiarek się u nas sprawdzi.
a smerfowe skarpetki cudne!
te trampki są właśnie z kappahla 🙂
śliczne nabytki:) u nas też już wiosenne zakupy poczynione. I myślę podobnie jak Ty: wybrałam większy rozmiar kurteczki dla synka, nie za grubej, będzie do jesieni jak znalazł. A może Kacper tak jak ja polubi ubieranie na cebulkę?:)
piekne ubranka:) kolorki !ahh:D
chce sie wiosny:)
Dokładnie tak jak napisałaś… kurteczka powinna być ciut większa, by w chłodniejsze dni założyć jeszcze coś ciepłego… a butki fajne… bardzo duży wybór paputków takich właśnie mają w Coccodrillo i to w bardzo przystępnej cenie:) Miałam i były świetne… zostawiłam sobie na pamiątkę te pierwsze paputki:)
muszę zajrzeć 🙂
Piękne tęczowe kolorki :)))
Smerfny komplet – w sam raz dla Ważniaka :))
ha ha 🙂
Extra 🙂 Ja też już się rozglądam i parę ciuszków kupiłam 🙂
Mam córkę, a ubieram ją jak chłopca. Nie wiem czemu, ale bardziej podobają mi się ciuszki dla chłopców:)
Dziewczynki w takich chłopięcych np dresikach wyglądają równie uroczo 🙂
super ciuszki! – skarpetki ze smerfami to rewelka:) a te trampeczki? cudo!!!
u mnie Mateusz rozmiar 86 nosił od roczku do 2,5 lat więc już potem tak szybko nie rosną a w sumie od dziecka zalezy 🙂 a kurteczka h&M?sliczna
tak, kurteczka jest z h&m 🙂
Boskie zakupy!! Uwielbiam takie kolory 😀
A za rozmiarami ciuszków nie trafisz…
Ja też uważam, że lepiej zawsze większe rozmiary kupować. Nie tylko dzieciom ale też sobie, tak żeby pod spód sweterek włożyć.
No i oczywiście, że chcemy już wiosnę!
Może jak się skrzykniemy to w końcu przyjdzie do nas. A nie ciągle ta zima.
Trampki the best:-) tez zakupimy Miluni:-) juz nie możemy doczekać sie wiosny.. Tesknieeeeeee!
No właśnie byle do wiosny, my też już obkupujemy się typowo wiosennie :)))
świetne zakupy! 🙂
Kolory rzeczywiście nastrajają pozytywnie.
Śliczne ciuszki.
Tez mamy tego bodziaka ;))
Kurteczka rewelacja
Ślicznie:)
Ależ fantastyczna kurteczka! kolorystyka boska. słusznie zrobiłas kupując ciut większą, bo dzieciaczki naprawdę szybko rosną w pierwszym roku życia. moja Wiki od lata zeszłego roku nosi roz. 86, a w kwietniu skończy dwa latka i dopiero teraz kupuję 92, a i tak są lekko przydużawe.
Trampki polecam w cocodrillo, choc nie wiem jak jest z tak małą rozmiarówką, bo ja dopiero w zeszłym roku „odkryłam”, że można u nich trampki kupić za 29 zł i młody w nich smigał, że hej.
Muszę tam zajrzeć, bo już wcześniej polecano mi ten sklep 🙂
my całą wiosne w trampkach smigaliśmy 🙂 a ciuszki sliczne !
my też czekamy na wiosnę, super kurteczka i trampeczki!
Żeby tylko Mati polubił buty:D bo moje dziecko ich wręcz nieznosi ! Ja nie wiem co zrobię jak zacznie chodzić:D
Buciki dla maluszków są takie słodkie i takie niepraktyczne 😉 Póki co w obuwie zaopatrują nas babcie, ja nie mam sumienia ładować butów na niechodzące dziecko. Sama po domu ciągle chodzę w skarpetach.
Oj są słodkie! :))) Te buciki wagowo jak skarpetki to chyba dziecko nawet różnicy nie odczuje 😉
ale, mnie urzekło to body 🙂 prze optymistyczne! idealne żeby marzyć o zbliżającej się wiośnie!
rudnicka.blox.pl
Ładne ciuszki,pozdrowienia i całuski:)***b
całuski :*
fajne…my tez planujemy jeszcze zakup trampek:))
nie, ja kurtek nie kupuje w wiekszym rozmiarze 😉
ach wiosno, wiosno czy to TY:))) jeszcze troszke i sie bedziemy cieszyc promykami, ja rtez lubię kolorowo ubierać Maję:))
świtne ciuszki upolowałaś
Ja też czekam z utęsknieniem na wiosnę!
Czekają mnie porządki w szafie u dziewczynek;)
A Twoje zakupy udane!
większość rzeczy kupuję o rozmiar większe, ale co sklep to inna rozmiarówka.
ps. widzę, że lubisz to zestawienie kolorystyczne 🙂
nawet bardzo :))