Wygraj bańkę, a nawet osiem!

Kto chce bańkę? 
A kto chce ich cały zestaw?
Tak jak obiecałam, słowa dotrzymuję. 
Dzięki uprzejmości firmy Med- Plus zapraszam Was kochani na konkurs.
Do wygrania zestaw 8 baniek wraz z pompką.
Czy jest tu ktoś komu taki zestaw nie przyda się zimą?
Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu pod postem wyrazić chęć udziału, zostawić adres e-mail oraz UWAGA, uwaga, żeby nie było za lekko, a także dlatego, że mamy dziś dzień dziadka, a wczoraj podobne święto obchodziły nasze babcie, należy odpowiedzieć na pytanie:
„Moje najcudowniejsze wspomnienie związane z babcią/ dziadkiem to…”
 Dodatkowo:
Należy polubić fanpage Med-Plus na Facebooku:
(nie obowiązkowe dla tych, którzy nie mają konta na FB)
Będzie mi również miło jeśli polubisz i nasz profil na FB

oraz dodasz blog do obserwowanych.

Osoby posiadające bloga mogą również podlinkować baner, choć nie jest to warunek konieczny.

Konkurs potrwa od dziś, tj. 22.01 do końca miesiąca czyli do dnia 31.01. do godz. 23:59.

W konkursie mogą brać udział tylko i wyłącznie osoby pełnoletnie.
Wybór zwycięzcy zostanie ogłoszony w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu.
 Nagroda zostanie przesłana przez sponsora konkursu- firmę Med-Plus.

Zapraszam do udziału i życzę powodzenia!

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

29 komentarzy do "Wygraj bańkę, a nawet osiem!"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Mamiczka
Gość

Od kilku dni na blogach widzę albo laurki albo bańki 😀
Powodzenia startującym 🙂

takatycia
Gość

Takie czasy 😀 Mimo wszystko zapraszam do konkursu 🙂

Ann A
Gość

Powodzenia życzę, ja nie bior e udziału bo juz mam.

Kruszynka
Gość

Polubione, jako Paulina K.
email bookandcooking@gmail.com

Tak się złożyło, że jedna babcia zmarła przed naszymi narodzinami,a dwóch dziadków krótko po nich, więc niestety nie mamy z nimi żadnych wspomnień. Została nam tylko jedna babcia,ze strony Taty . Najcudowniejsze wspomnienie,od razu mi się nasunęła taka sytuacja, kiedy rodzice szli na sylwestra, a my zostawałyśmy z Bu,leżakowałyśmy wtedy na wąskim łóżku w 3, rozmawiałyśmy i było fenomenalnie. A co najfajniesze, teraz pomimo wieku i powiększenia gabarytów znowu leżakowałyśmy w Święta;) I tak to jest z Bu..

Magda M
Gość

powodzenia 😀
ja nie startuje bo się ich boje 😀

Milowe Wzgórze
Gość

Musze miec te banki 🙂
Wiec ja mam dwa wspomnienia z moja babcia.. Pierwsze to chyba takie jak każdy a mianowicie zapach szarlotki pieczonej w kaflowym piecu z duża ilością Kruszynki specjalnie na moje życzenie.. A drugie to całkiem niedawne.. Otóż babcia jest juz bardzo poważna wiekowo kobieta i czasami opowiada niestworzone historie: około roku temu opowiedziała mi, jak koncertowała z Wioletta Villas.. Jak to powiedziała: Wiola śpiewała a ja tanczylam.. Czyż to nie piękna historia??? No cudo.. To taka mam wspaniała babcie, która bajki moze opowiadać mi jeszcze w wieku 32 lat (dzis mam urodziny) …
Buziaki:-**

teczowa mama
Gość
Ja też chce je mieć:)Moja babcia to najwspanialsza babunia na świecie. Życzę wszystkim takiej babci i sama też chciałabym być taką w przyszłości. Otrzymałam od niej tyle uwagi ile rodzice niestety nie mogli mi poświęcić i mojemu rodzeństwu, a także pozostałemu kuzynostwu. Dziś jest już w podeszłym wieku, po ciężkich udarach mózgu, z krórych ludzie rzadko kiedy wychodzą lub są w stanie wegetatywnym, ona dała radę i nie ma przy tym żadnego paraliżu. Jest silna bo ma dla kogo żyć, pamiętam, że jak byłam po operacji jajników i pod znakiem zapytania stało to czy będę mogła mieć dzieci to bardzo… Czytaj więcej »
teczowa mama
Gość

no lubię Ciebie na fejsie i Ned-plus jako Martyna Sz.

Cicha
Gość

a ja tam nie lubie facebook’a, to nie startuje 😉 ale banki ciekawe

takatycia
Gość

Aniu, jeśli nie masz konta na FB, a chcesz wziąć udział w konkursie to oczywiście nie jest w Twoim przypadku warunek konieczny 🙂

Cicha
Gość

No to moje wspomnienie związane z dziadkiem, to tygodniowy wypad do Rabki Zdrój jak miałam coś koło 3 lat – szczerze mówiąc nie wiem na ile pamiętam to wydarzenie realnie, a na ile jest to wspomnienie na podstawie zdjęć jakie mam, ale zawsze wspominam z rozrzewnieniem ten wyjazd, tym bardziej, że mojego dziadka od kilku lat już nie ma z nami…

Cicha
Gość

A jeśli chodzi o babcię – zawsze z miłą chęcią wspominam wspólne zajadanie lodów zrobionych przez nią – żadne z wnucząt za nimi specjalnie nie przepadało, ale każde, jak tylko przychodziło do babci, to o nie prosiło – jakaś magia ;)))

Justyna M
Gość

powodzenia wszystkim 🙂 ja również się ich boję 😀 jakaś zraza z dzieciństwa 😛

Piokaja
Gość
Moje najcudowniejsze wspomnienie związane z babcią to czar, który wokół siebie tworzyła i jej magiczna szafa. Babacia miała ogrooomną szafę, w której znajdowało się wszystko czego zapragnęłam. Wymarzona czekolada, ulubione ciasteczka. Nie wiem jak ona to robiła. Jeśli tylko na coś miałam ochotę, babcia szła do pokoju, mówiła, że idzie do swoich wykopalisk, otwierała szafę i to przynosiła 🙂 Moja babcia była osobą zorganizowaną i dokładną, a przy tym ciepłą i serdeczną. Miała wszystko o czym tylko jej wnuki mogły marzyć.—Och, bardzo chciałabym wygrać te bańki! Gdyby moja babcia była wśród nas na pewno wyciągnęłaby je ze swojej szafy 🙂Mój… Czytaj więcej »
kinga b.
Gość

a ja wzme udział jak moje potworzyska pójdą spac i pozwolą mi w spokoju ruszyć głową 🙂

Bee
Gość

my tez mamy banki, fajny konkurs:)

mama B
Gość

Boje sie baniek ;(
Ale konkurs fajny 😉

kinga b.
Gość
Moje najcudnowniejsze wspomnienie z moim najukochańszym dziadziusiem…Może zacznę od tego, że mój Dziadziuś to był człowiek, który samym swoim jestestwem był najwspanialszym człowiekiem pod słońcem. On łączył moją rodzinę w jedność, trzymał ja razem, jakby magicznym sznurem wszystkich do siebie przyciągał. Zawsze wokoło Niego było pełno ludzi, dzieci z podwórka, a od Dziadka biła taka dobroć i ciepło, że zwykły człowiek nie jest w stanie sobie tego wyobrazić.Dziadek był moim Dziadkiem i mojego rodzeństwa, ale całe moje podwórko go „DZIADKIEM” nazywało, zawsze znalazł czas dla nas i wszystkich w około, kochał życie i kochał dzieci, a dzieci Jego… Najwspanialsze wspomnienie…… Czytaj więcej »
kinga b.
Gość

a tak w ogóle to wyrażam chęć wzięcia udziału w konkursie 🙂
lubie wszedzie i mail nika85@poczta.onet.pl :))

Agata J
Gość

ja też chętna 🙂
med-plus na facebooku polubiony
a wspomnienie dotyczy babci, Babcia jest w podeszłym wieku, zwiedziła pół świata ponieważ mój dziadek był marynarzem, jest emerytowaną polonistką uwielbiam jak babcia opowiada różne historie z życia wzięte, czasami zapierają dech w piersiach czasem łezka kręci się w oku, bardzo pięknie maluje miała nie jedną wystawe,do obrazów/miejsc potrafi pięknie dopowiedzieć historie aż serce ściska chce jej się słuchać, choć niestety rzadko się w nią widuje(mieszka w innym mieście) to właśnie lubie wspominać jej opowiadania i ciepłe serce 🙂
pozdrawiam

Anonymous
Gość

Miałam dużo szczęścia że miałam dwie babcie i dwóch dziadków.Kto był z nich najlepszy,trudno powiedzieć,każdy z nich brał udział w moim dorastaniu.Ale najważniejsze że mam pozytywny ich obraz,dobre słowo i szacunek.Nie biorę udziału w konkursie heh,bo mam 1 sztukę gumowej (chinki).Boję się baniek.Pozdrawiam cieplutko ich „Trojo” całuski** b

Gizanka
Gość

fajne te bańki tez mam takie:)

zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

Bellove
Gość

Moje wspomnienia z babcią i dziadkiem to przede wszystkim długie spacery o każdej porze roku, gry w pasjanse, gumy Donaldówki i ciekawe historie o wojnie…które dopiero dziś doceniam znacznie bardziej niż będąc małą dziewczynką.

P.S. Obserwuję jako Bellove 🙂

MałyRycerzMaurycy
Gość
Bańki by się przydały – choć przyznaję, że raczej „składam broń” po wpisie kingi.b. (i apeluje o nagrodę dla niej…) Dla odmiany moje najmilsze wspomnienia dotyczą zarówno Babci, jak i Dziadka – tego czasu spędzonego z nimi kiedy to rejestrowałam ich relacje – o czym zresztą zdałam sobie sprawę po latach – a jakie one były? Cudowne – cudownie dziecinne – szczególnie kiedy się przekomarzali (dziadzia robił codzienne zakupy tzw. sprawunki jeżdżąc po nie na rowerze – zawsze kupował więcej niż powinien bo panie ekspedientki wcisnęły mu skutecznie jakąś nowość „Panie Stasiu – a taki pasztecik mamy świeżutki…” no i… Czytaj więcej »
Misiowa mama
Gość

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Misiowa mama
Gość
Ja od zawsze byłam wnusią babusi (tej od strony mamy), więc z babcią mam wieeeele wspomnień. W sumie całe dzieciństwo z nią kojarzę.Ale taki jeden jedyny moment, który mam w głowie należy do dziadka… tego od strony taty (bo od strony mamy umarł, gdy miałam 2 latka).Gdy odwiedzałam tamtych dziadków, to zazwyczaj siedzieliśmy najmłodsi w „sypialce” żeby dziadkowi nie przeszkadzać w oglądaniu meczów bądź polityki. Ale czasami dziadek miał dobry humor i wtedy ja, mój młodszy brat i starsza kuzynka siedzieliśmy z nim w salonie. Brał wtedy grubą pajdę chleba, smarował domowej roboty masłem, na to kroił boczek taki pachnący,… Czytaj więcej »
witaaminkaa
Gość
„Moje najcudowniejsze wspomnienie związane z babcią/ dziadkiem to…” Mam kilka takich wspomnień niestety moi dziadkowie szybko odeszli. Jedno ze wspomnień jakie wywołuje we mnie uśmiech jest fakt kiedy dziadek do nas przyjeżdzał. Jego żona nas nie lubiła i przed każdym przyjazdem dziadka do nas przeszukiwała jego kieszenie, by czasem czegoś nam nie przywiózł. Dziadek jednak miał swoje sposoby i zawsze gdy przyjeżdzał wysypywał na stół pełne kieszenie drobnych, to były same grosiki. Ohh jak ja się cieszyłam, z dumą szłam do sklepu i zawsze mówiłam „Lizaczka za pieniążki od dziadziusia plosę” zwykle tych klepaków nie starczało i mama by nie… Czytaj więcej »
Ona
Gość

Z babcią Marysią kojarzą mi się stokrotki zrywane w letni poranek, kiedy tato pił pośpiesznie kawę, a ja biegałam po ogródku. Z dziadkiem Maksem wielki kij, z którym siadał pod zdziczałą gruszą i przeganiał niesforne kury.
Babcia Krysia pachnie pączkami z konfiturą, które smażyła dla nas od świtu w każde większe święto. Dziadek Mietek uczył mnie jazdy na wrotkach i prowadził na długie spacery po mieście, karmiąc murzynkami i pojąc lemoniadą:)

misiulec @ gmail.com

Ma_niusia
Gość
Moich dziadków pawie nie pamiętam…Jedna, wspaniała, cudowna, taka prawdziwa „babcia” z kapciami, szarlotką, ciepłym piecem, bajkami… odeszła kilka lat temu. To ona stawiała mi pierwsze bańki a potem uczyła jak stawiać je mojemu dziecku… Druga moja babcia zmarła ponad miesiąc temu. Ją właśnie mam najżywiej w pamięci zachowaną, a najcudowniejsze wspomnienie z nią związane jest trochę nietypowe, dla osób postronnych może nieszczególne, a dla mnie wyjątkowe!Gdy miałam kilkanaście lat mieszkałam z rodzicami na wsi, a babcia w Warszawie. Przez długie miesiące w każdy weekend przyjeżdżałam (sama, PKSem! to dla nastolatki ze wsi była prawdziwa wyprawa!) do babci. Grałyśmy w różne… Czytaj więcej »