Hej kolęda, kolęda..

Kolędujemy dziś.
Nie wiem jak Wy, ale ja strasznie tego nie lubię.
Najbardziej tego oczekiwania w napięciu- człowiek cały się wysztywnia przed księdzem. 
O tym, że będzie chodził dowiedziałam się w sobotę popołudniu, przez co jestem kompletnie nieprzygotowana. Nie mam świeczki, białego obrusu. 
Ale ubrałam choinkę, coby świąteczniej było. Śnieg za oknem mnie w końcu nastroił. Nic tam, że większość już choinki rozbiera. Dekoracja zajęła mi całe 3 min, więc niewiele więcej poświęcę na jej rozebranie…
A teraz- stoliku nakryj się! Proszę się nie śmiać 😛
Przynajmniej pasuje do choinki.

Ciekawe co na to ksiądz? 😉
Mati na szczęście ma dziś dzień śpiocha, to udało mi się co nieco w domku ogarnąć. 
Zrzucając fotkę z telefonu trafiłam na takie jedno…
Z serii poczytaj mi tato.
Nauka historii od małego.
Zmykam, ksiądz ma być za pół h.
Hej kolęda, kolęda…!

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

62 komentarzy do "Hej kolęda, kolęda.."

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
mordoklejka838
Gość

O ja też nie lubię tak naprawdę przyjmowania księdza… i niestety w tym roku wszystko jeszcze przede mną :/

MATRIOSZKA
Gość

bądź spokojna jesteś przygotowana perfekcyjnie:)

nati
Gość

Stolik nakryty superowo;) U nas ksiadz chodził już w grudniu, też nie lubie tego wyczekiwania…

Bee
Gość

nunki mniamusne:))
przygotowana jestes super:)

teczowa mama
Gość
Ojej ja też tego nie lubię, i też czekam na kolędą ma być ok 20 stycznia i tez średnio jestem przygotowana, a raczej mi się nie chce więc jak sakraliów nie kupię, bo do sklepu tego typu daleko, to zerżnę od ciebie pomysł. O cym tu gadać, u mnie to będzie 1 kolęda, w zeszłym i w poprzednich latach nie przyjmowałam bo nie chciałam się tłumaczyć, że jak to bez ślubu i w ogóle eh, w tym roku na legalu więc trza się zapoznać i założyć kartotekę, bo jak chciałam chrzcić synka w innym kościele to mnie księżula nieźle skwitowała:(Pomyślności🙂Ps.… Czytaj więcej »
takatycia
Gość

Ja w zeszłym roku też nie przyjmowałam, bo chodził w takich godzinach, że musiałabym z roboty lecieć na złamanie karku.
W tym roku stwierdziłam, że przyjmę, bo skoro chcemy ochrzcić małego to nie chcę, żeby nam problemy stwarzali 😉 A i tak się już ksiądz wypytywał o to 😉

U nas jest koperta.

teczowa mama
Gość

No to fakt, ale że jak się pytał? A przecież to indywidualna sprawa. Mój Szymulek miał 5,5 miesiąca jak był chrzczony, a teraz będziemy razem z mężem chrzestnymi u jego brata.
Nasz chrześniak ma niedługo rok i dopiero chrzczą. Także każdy według siebie, a księdzu co się spieszy?:)

takatycia
Gość

Pytająco stwierdził, że pewnie małego będziemy chrzcić w parafii, w której braliśmy ślub.. na co odpowiedziałam mu, że nie, bo mamy zamiar tu w Krakowie. Od razu go uprzedziłam, że zgłosimy się dopiero w czerwcu, bo wtedy planujemy chrzcić. Nawet nie był bardzo zaskoczony.

teczowa mama
Gość

Aha to super, to Mati będzie już bardziej gramotny tak to ujmę, czyli świadomy. Mój mały słodko przespał mszę do czasu polania wodą po tym się troszkę rozpłakał i odjechał wózkiem z bratową:)

Magda M
Gość

tez tego nie lubie;p
ale super wyszlo ci to 3minutowe przygotowanie:))))))))

Kruszynka
Gość

Tatuś z Matim najlepsi 😉

potwora wózkowa
Gość

Ha, a ja nie kolęduję! 🙂

Ładnie, tak oryginalnie 😀

limonka
Gość

Nigdy nie przyjmuję księdza, bo jestem protestantką… to takie cudowne! :DDDDD

takatycia
Gość

A to teraz zdaje się Święta masz? :))

ilonas
Gość

teraz Święta maja prawosławni 😉

PS. ze wszystkim dałaś se świetnie rade wygląda super 🙂

takatycia
Gość

No faktycznie 🙂

Moniqa
Gość

U nas ksiądz w czwartek i akurat będę sama… A to zdjęcie Matiego z czytającym tatą super:)

takatycia
Gość

Też sama przyjmowałam. Małżowi jak zwykle się upiekło 😉

Milowe Wzgórze
Gość

Suuuuper sobie poradzilas :-* wszystko przepięknie:)
Swietnie, ze Mati lubi tak siedzieć… Mila to tak by nie usiedziala 🙂

takatycia
Gość

To jest pozycja nr 1 jak nie może zrobić kupki 😉

Milowe Wzgórze
Gość

Aa:-)) No to super pozycja 🙂
Ja tez nie lubię koledowania.. Mam wrażenie, ze ksiądz chodzi wyłącznie po kasę 🙂

takatycia
Gość

Odnoszę to samo wrażenie 😉

ilonas
Gość

myślę podobnie ;p

salomea
Gość
Dziewczyny, bez przesady ksiądz też człowiek…Mam dwóch znajomych księży, których znam od szkoły średniej. To są normalne i fajne chłopaki, którzy wybrali bardzo niełatwą drogę. Kolęda jest dla nich najcięższym okresem w roku i trudnym. Oni też mają swoje obawy, jak ich ludzie przyjmą, pewnie sami też mają tego dosyć, bo z różnymi postawami się spotykają. Jeden mi opowiadał jak podczas kolędowania ktoś poszczuł go psem, ktoś inny przyjął go w samych bokserkach, widział wiele biedy,przyjmował „na klatę” salwy narzekań. Często stykał się ze skrajną biedą, z ludźmi żyjącymi w poważnym ubóstwie. W tajemnicy przed proboszczem zostawiał koperty, które otrzymał… Czytaj więcej »
takatycia
Gość

Fakt, nie ma co generalizować…

ann_luk
Gość

ja znam księdza, który z „kolędy” przychodził biedniejszy niż wychodził.

dzisiaj też ksiądz nie chciał wziąć od nas koperty, bo dziecko sie urodziło i na pewno mieliśmy i mamy sporo wydatków.

Milowe Wzgórze
Gość

Ja znam rożnych księży.. Takich z powołania i takich z wygody.. :/-) jedni maja dziewczyny i zbierają kasę, inni nie.. Tak, nie ma co generalizowac..

takatycia
Gość

Racja ksiądz to jednak też człowiek, tak samo jak i my..

salomea
Gość

🙂

mamaszymona
Gość

Uśmiałam się z tych zdjęć:-) Księdzu na pewno spodoba się świeczuszka,taka klimatyczna.

takatycia
Gość

haha łypał spod oka 😉

Justyna Marszalek
Gość

Nas to dopiero czeka:-P i też nie lubię 😀 zwłaszcza jak proboszcz chodzi…

Gizanka
Gość

U nas jeszcze nie było kolędy, ale my się nie stresujemy. Choinkę rozebrałam wczoraj, żadnych obrusów nie nakrywam. Zdejmuję tylko krzyżyk ze ściany i zapalam jakąkolwiek świeczkę i koniec:)

takatycia
Gość

Ja to zawsze stresa łapię. W tym roku był młody taki to luz, ale jakby tak proboszcz to trochę głupio by mi było z tą świeczką w serducha 😉 Chyba bym nie przyjęła..

salomea
Gość

No proboszcze są zwykle groźni 😉

Książkoholiczka
Gość

Ja w tym roku pierwszy raz będę gościć księdza w nowym domu, z nowej parafii. U rodziców wszystkich księży znałam, oni znali mnie i nie było żadnego stresu, a teraz?
Mama pożyczyła mi już świeczniki i kropidło, bo jakoś nie miałam czasu/ głowy/ pieniędzy/ weny, aby samemu to kupić.
A choinka jest śliczna, stół również. Nie stresuj się więc!

takatycia
Gość

Ja też nie znam księży z mojej parafii. Nie chodzimy tu do kościoła, więc niewiele wiem. Nawet gdy ksiądz spytał o ewentualne uwagi odnośnie parafii itp to nie wiedziałam co powiedzieć.

Dziękuję 🙂

mama iskierki
Gość

U nas był w sylwestra, powodzenia 😉

córka
Gość

my za tydzień mamy. tez tego nie lubię. zaliczyłam jedną w tym roku, u rodziców.

Anonymous
Gość

Bo się wrócę!!!!!!
Wikary

takatycia
Gość

Nie do wiary! 😀

salomea
Gość

😀

kinga b.
Gość

Ja nawet nie wiem kiedy ksiądz u nas chodzi…
Żeby tylko mnie nie zaskoczył jak będe miała tylko świeczki zapachowe….
Ty to chociaż jakis obrus znalazłaś, ja mam różowy :/

takatycia
Gość

Zawsze możesz powiedzieć, że córcia wybierała osobiście dlatego nie biały 😉

Anonymous
Gość

Kolęda..no tak.. my mamy w czwartek, akurat wtedy, gdy będę kończyć pracę. Muszę odwieźć Małą (Podopieczną) rodzicom na basen na 15:30 i potem pędem do domu. Ok.45min „spaceru” 🙂
Zależy mi, bo chciałabym bardzo by ksiądz mieszkanie poświęcił…nowe.. Liczę, że zdążę wrócić 🙂
Ja mam krzyżyk i dwa świeczniki srebrne po babci. Do tego białe świeczki.
Proboszcz tutejszy jest koszmarny.
A na mojej rodzinnej parafii jest super, normalny, miły, uśmiechnięty i lubiący wygłupy z dziećmi 🙂

Anula

takatycia
Gość

Udanej kolędy 🙂

Raczek
Gość

Kolęda..my tez jakoś nie długo będziemy mieć…nie lubię…ech…ale przecierpieć trzeba…fajnie stół wygląda:))))

ann_luk
Gość

też dzisiaj mieliśmy kolędę i jestem miło zaskoczona.

moi mężczyźni wspólnie w CS grają, aż boję się o psychikę Jaśka jak dorośnie.

Anonymous
Gość

Tak tato,poczytaj mi – ja się dyskretnie dobiorę do Twojej kieszeni.-)

Mamiczka
Gość

Klechy nie wpuszczam 🙂

Kamciaaa
Gość

Ja Was norlanie uwielbiam! A stópky Matiego są zaje … ste!

dookola nas H.G.K.
Gość

My tam lubimy kolędy;-) Ciekawe co Miko na obecnośc księdza „powie”;-)
ps. pięknie ten stół przygotowałaś!

surrealistka
Gość

Haha! Dobra jesteś! Żeby choinkę 7 stycznia ubierać :DDDD … Ja miałam niemal identyczną, absolutnie niewymagającą trzyminutówę 🙂

Matylda
Gość

Bomba ten obrus! 😉 Choineczka z resztą też 😉

Duśka
Gość

Ah te malusie stópki <3

StrangeLady
Gość

rozśmieszyło mnie to ubierania choinki w styczniu 🙂 ale bardzo ładna Ci wyszła. Ja też miałam wczoraj kolędę. Też nie znoszę. Tym bardziej, że chodzimy do kościoła gdzie indziej a gdzie indziej należymy do parafii… i zawsze wędruję z pokoju do okna w kuchni, żeby zobaczyć czy już idzie…. bez sensu… uff dobrze, że to już za nami

asiolek
Gość

Wyląda super. Mati to cudeńko malenkie :-*
My nie katoliccy . Wspomnienia kolendowe mam z domciu rodzinnego, fajnie było jak fajny człowiek – ksiądz przeszedł. Czasami przychodził ten którego nie lubimy i wtedy byliśmy z siostrą naburmuszone 🙂

ononaono
Gość

Kolęda kolędą, ale to ostatnie zdjęcie zagrabiło całą moją uwagę 🙂

Bobobebe
Gość

super zdjęcie z tatą… co to za kolęda po świetach

MałyRycerzMaurycy
Gość

Na miejscu księdza (:)))) na widok takiej „gromnicy” – koperty bym już nie wzięła :))) serduszka zamiast złotówek :))))

karina
Gość

Hehe ładnie:)
A u nas dzisiaj kolęda.

Polecam stronkę:
http://www.promobaby.pl/

takatycia
Gość

Dzięki, znam tę stronkę 🙂 I często korzystam 🙂