2 miesiące

Tadadadam!
Proszę Państwa, Mateusz skończył dziś 2 miesiące!
Dziecko moje, tak bardzo się zmieniło przez ten czas.
Już nie jest malusim noworodkiem, zawiniątkiem jakie przywieźliśmy ze szpitala.
To już chłopczyk, który coraz częściej się uśmiecha do mamy i taty, mówi w sobie tylko zrozumiałym języku, a machnięć rączkami zrobił tyle, że do granic Polski pewnie by już doleciał.
Lada moment przeskoczymy na pieluszki w rozmiarze 3. A przecież dopiero co zastanawiałam się jakiej firmy wybrać te w rozmiarze 1.
Powoli rośnie stosik rzeczy, z których mój syn już wyrósł. Rozmiarom 50 i 56 mówimy papa.
Aktualnie nosimy 62 i nieśmiało spoglądamy w kierunku 68.
Na główce pojawiają się nowe włoski. Ciemne. Po mamie i po tacie.
Z życia płodowego wciąż ma jeszcze pozostałości blondu, brązu, a nawet rude odcienie.
Jednak te najkrótsze już się wycierają.
Oczy niebieskie- może takie zostaną.
Stoczyliśmy też walkę z ciemieniuchą.
Zaatakowała brwi.
Wojna jeszcze nie wygrana, ale dobrze nam idzie.
Mamy nadzieję, że nie pójdzie na całą główkę.
Po Waszych radach zakupiliśmy pstrokatą matę edukacyjną.
Mateusz niesamowicie reaguje na dźwięki i kolory.
Tak zadowolony bywa tylko wtedy gdy je 🙂
A mama?
Mogę powiedzieć, że czas zatoczył koło.
Jest tak jak było w styczniu roku ubiegłego.
Tylko do fryzjera muszę się wybrać koniecznie.
Ostatnio farbowałam włosy w lutym 2012r, zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży.
Na zdjęciu widać mój cudny odrost.
Do zrzucenia pozostał 1kg.
I oponka jaka pozostała po brzusiu ciążowym- w pasie wciąż zbyt dużo- 80 cm.
Wyszły też 2 rozstępy na brzuszku. Na szczęście nie wielkie i walczę z nimi.
Mieszczę się we wszystkie rzeczy sprzed ciąży.
Poza niektórymi bluzkami- trzymają w biuście.
Ale z tego to się akurat cieszę 🙂
Co mogę więcej dodać?
To były najcudowniejsze dwa miesiące w moim życiu.
Oby jak najwięcej takich przed nami!
Dodaj komentarz
63 komentarzy do "2 miesiące"
pięknie wyglądacie 🙂 100 lat Matrix 😀
Słodko:-) ech, czas leci.. Mi sie to akurat podoba, bo za chwile bedzie raczkowanie, wiosna i bedziemy na zewnątrz non stop.. W domu juz nudno.. Mati juz duzy chłopak :-))) my jestesmy w rozmiarze 62 i ważymy 5300. Dobrze, ze Mati prześcigal Milę, bo jakby to wyglądało, ze ona grubsza od niego :-)???
Co racja to racja 🙂 Mila teraz to teraz mała modelka 🙂
Będzie coraz piękniej.
Zdrówka dla Matiego z okazji miesięcznicy 🙂
Sliczny synus i mamusia, a body jak zawsze pomysłowe 😉
O matko jak to zleciało:)))))) Najlepszości dla Matiego i dla Was:DDDDD Piękny Chłopak:) Do walki z ciemieniucha polecam naturalne olejki u nas oliwka pogarszała stan….
A czy może być olejek migdałowy? Bo tylko taki mam z naturalnych na stanie.
nastepne beda jeszcze cudowniejsze ;))
kiedy to zleciało?! 😮
najlepszego dla przystojniaka z okazji dwumiesięcznicy!
a mama wygląda pięknie :))
Teraz to się dopiero zacznie kochana.
Poczekaj jak zacznie gadać:)
Pozdrawiamy:)
hihih już się doczekać nie mogę 😀
Czas naprawde szybko leci… Ani się nie obejrzysz jak Mati będzie kończył roczek 🙂
Matrix:) Hahha 🙂 Ślicznie wyglądacie!Mamusia i synuś:)
No rośnie maluszek, rośnie. Moj bąbel w tym czasie ważył ok 5100 i 59 cm więc Mati duży:) widać mleczko dobrej treści. A tym kilogramem to się nie martw, bo to pokarm też waży a wiadomo, bufet jest większy:)
No ciemieniucha dość częstą przypadłością jest. My też ja mieliśmy ale maluśko i pomogło nam masło… wysoko procentowe stopione i ostudzone tak parę razy i odeszła w niepamięć. i mama kazała mi troszę masować i delikatnie podrapać znaczy się ona podrapała bo ja się bałąm, i wszystko ok:)
Wyglądasz pięknie, i masz śliczne długie włosy:)
Żanetko mam jeszcze prośbę do Ciebie… czy byłabyś uprzejma napisać mi w mailu jak zdobyć te bańki to przetestowania, napaliłąm się na nie i bym chciała sprobować a ni wiem jak? bedę wdzięczna
teczowamama1@gmail.com
Zaraz Ci wyślę wiadomość.
Tym kilogramem się nie martwię ani trochę, pewnie za tydzień już go nie będzie 🙂
Ale to szybko zleciało:)
mały Matrix niech rośnie zdrowo!!! 🙂
piękne 2 miesiące;)
oby wszystkie kolejne miesiące były tak wspaniałe jak te dwa, a nawet lepsze!
piękne zdjęcia z mamą! 🙂
ten czas leci… nieubłaganie!
Już dwa miesiące… 🙂 Nie mogę uwierzyć! Już wyobrażam sobie jak mi będzie szybko leciał ten czas.. Teraz jestem na etapie zastanawiania się czy mi ciuszków starczy w rozmiarze 56 😉 I chciałabym żeby po 2 miesiącach został mi już tylko 1kg do zrzucenia.. 🙂
Zobaczysz jak Ci polecą. Przed porodem też nie mogłam w to uwierzyć, jednak karmienie malucha i podnoszenie go, ciągły ruch działają cuda 🙂
Cudnie! Czas strasznie biegnie…Mati cudny, Mama również;-)
super 🙂 mały jak zwykle przeuroczy , w tych oczyskach to można zatonąć 🙂
Pięknie:)
Zleciał jeden miesiączek,drugi potem trzeci,a mamusia rada że jej czwarty spada-milionowych miesiączków ,:)całuski bid** piękna mama z synkiem 🙂
Kochana!
Mati jest takie cudowny i taki już duży:)
Więcej takich cudnych miesięcy:)
Ważne, żeby ten czas wykorzystać w całości dla dziecka, bo nigdy już nie wróci.
Zapraszam do mnie po nominację do zabawy!
dziękuję bardzo 😀
Czas leci jak szalony ! Pięknie wygladacie razem .
Kilogramem nie przejmuj sie bo to nic pokarm dla małego wiecej waży 🙂 zazdroszczę Ci mnie jeszcze zostało duzooooo kilogramów z którymi walczę 😉
wyróżniam Cię 🙂
http://potrzecimtrymestrze.blogspot.com/2013/01/the-versatile-blogger-award.html
Polecą na pewno 🙂 Dziękuję za wyróżnienie 🙂
Wszystkiego najlepszego 🙂
Kolejne miesiące będą jeszcze piękniejsze 🙂
Nie mogę się doczekać Gosiu 😀 A z drugiej strony żal, że czas tak ucieka 🙂
Mati już się zrobił taki dorosły 🙂 śliczne zdjęcie z mamą 🙂 pozdrawiam
Czas leci niesamowicie.
A Mati strasznie się zmienił, jak urósł.
gratulacje dwumiesięcznicy 🙂
To już 2 m-ce? OMG! Ale zleciało! Cudni jesteście 😉
Suuuper pomysł na te podsumowanie każdego miesiąca…pozwolę sobie zgapiać coś takiego przy synku:) Przy córci niestety nie praktykowałam…ale zdjęć mam mnóstwo w albumach…szczególnie przez pierwsze pół rok-rok…tak szybko się zmieniała:)
Zgapiaj do woli :))
Piękny dwumiesięczniak z niego! Wszystkiego najlepszego 🙂
Konkurs rozkręcił się na dobre, zapraszamy do oddawania głosów tylko do końca stycznia.
Dla przypomnienia bodziak do wygrania dla maluszka.
Mama i synek cudni 🙂
A Mateuszek ekstra, fajne takie zdjęciowe zestawienie na 2 miesiące.
Na ciemieniuchę polecam alantan plus 🙂
Rozczapierzone paluszki u nóg są najcudowniejsze :))))
Piękne PORTRETOS WSPANIAŁA MAMOSSS!
Fajnie wyglądacie 🙂 a Mati super chłopak!
jak ten czas leci. Fajnie maluszek wyglada:)
Już dwa miesiące? 🙂 Oh lala 🙂 Wszystkiego najlepszego Mateuszku. Mamo, wyglądasz świetnie! 🙂 PS na jaką matę się zdecydowałaś?
Ano 🙂 Wybraliśmy kosmos od Lamaze 🙂
wiecej zdjec z mamusia prosimy:))
najlepszosci Mateuszku:***
postaramy się 😉
Jacy Wy piękni jesteście! Sto lat Mateuszku kochany:)
Piękne fotki, piękni Wy 🙂 U Ciebie zawsze wszystko jest doskonale dopracowane. Cudowne zdjęcia, ciekawe informacje. Piszę szczerze, bo nie mam powodu podlizywać się ;)Fantastyczny blog.
dziękuję Ci ślicznie 🙂
Ślicznie wyglądasz po ciąży 🙂
Mateuszek cudny 🙂
dziękuję :*
Sto lat życzymy Solenizantowi, rośnij i ciesz Swoją obecnością nie tylko Mamusię ale i Nas-Cioteczki blogowe:-)
Duuuużo zdrówka i szczęścia dla Mateusza i jego Rodziców!
Ależ slodziak !
Mati jest słodki 🙂 a mamusia bardzo ładna 🙂
Zdrowka Mati, piekna mama piekny syn!
Mateuszek rośnie w oczach 🙂 Gratuluję tak szybkiego powrotu do formy, mi to pewnie zajmie o wiele więcej czasu, bo oprócz brzuszka urosły mi też „boczki” a to już raczej nie jest sprawka małej :)) Jak ja Ci zazdroszczę tych 2 rozstępów, jestem w 31 tc a mam już sporo malutkich kreseczek na brzuszku, a co będzie dalej.. no ale tego mogłam się spodziewać,sama pokiereszowałam brzuch mojej mamie, więc teraz pora na rewanż 🙂 Napisałaś, że walczysz z nimi, mogę wiedzieć co stosujesz? Codziennie pielęgnuję skórę, po porodzie pewnie będę to kontynuowała, więc dobrze byłoby znać jakiś sprawdzony specyfik 🙂
Rzeczywiście rozstępy to sprawa genetyczna, moja mama ich nie miała po ciąży, więc i mnie ominęły. Wyszły dopiero teraz po porodzie jak zaczęłam chudnąć.
Od 4 m-ca ciąży stosowałam ziajkę mamma mia, teraz dalej jej używam. Na przemian z balsamem Pat&Rub dla mam. Ten P&R śmierdzi jak diabli, ale pewnie działanie swoje ma…
Też używam ziajki na przemian ze zwykłą oliwką dziecięcą, po przeczytaniu,że to w dużej mierze sprawa genów, odpuściłam sobie jakieś drogie preparaty. Wiem że rozstępów nie uniknę, mam jedynie nadzieję, że dzięki nawilżaniu skóry będzie ich nieco mniej ;/