Nasze bodziaki- tutorial

Ameryki nie odkryłam. 
Jestem przekonana, że większość z Was doskonale zna ten sposób.
Czasem jednak te najbardziej oczywiste rzeczy przychodzą do głowy jako ostatnie.
Sporo osób w komentarzach pytało skąd wzięłam takie body dla Mateuszka.
Te oraz te z kalendarzem.
Odpowiadam- zrobiłam je sama 🙂
Dla tych co po raz pierwszy słyszą o metodzie transferu termicznego i nie wiedzą jak się za to zabrać, malutki tutek.
Może kogoś zainspiruje. 
Jednak to dość ciekawa zabawa, a przy okazji można stworzyć coś oryginalnego.

Co potrzebujemy?
-papier transferowy (są różne rodzaje- do tkanin jasnych i ciemnych, dostępny bez problemu na allegro lub w sklepach dla plastyków, komputerowych, a nawet media markt)
-drukarka lub możliwość wydruku w jakimś punkcie
-nasz projekt (ogranicza nas tylko fantazja) lub gotowy, pobrany z internetu
-body białe (lub inne w zależności od papieru) gładkie- ja kupowałam swoje w Tesco- są to 3-paki F&F (ewentualnie można użyć do tego body z jakimś delikatnym nadrukiem i zakryć go naszym- tak jak w przypadku żabki- tu wykorzystałam bodziaka z C&A)
-żelazko, nożyczki
Utworzoną grafikę najlepiej wstawić do Word’a i tam dopasować wielkość wydruku. (pkt 1). Należy pamiętać by rysunek był odbiciem lustrzanym- tyczy się to głównie grafik zawierających tekst. W przeciwnym przypadku po naprasowaniu nasza ozdoba będzie po prostu odbita w poziomie.
Gotowy rysunek drukujemy (pkt 2) oraz przycinamy do żądanej wielkości (pkt 3). Żelazkiem ustawionym na poziom ok. 180 st. lub funkcję prasowania bawełny przyprasowywujemy obrazek przez ok. 1 min do naszej koszulki (pkt 4). Następnie czekamy aby naprasowanka wystygła i ściągamy delikatnie warstwę ochronną. Gotowe!
Miłego dnia wszystkim życzymy!
 
 

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

31 komentarzy do "Nasze bodziaki- tutorial"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Agata J
Gość

świetna pomysłowa sprawa aż sie chce zaszaleć z czymś dla małej 🙂

Cicha
Gość

ja wieeeedziaaałaaam…. 😉 ale takie właśnie robione rzeczy najfajniejsze 😉 ps. w Ikei dokupiłam czerwony polar na spód maty 😉 mam wizję, ale czerwone to to do malowania mi się skończyło, a zamalowałam góra 1/5 tego, co powinnam…. jakieś mało wydajne ustrojstwo kupiłam 😉

takatycia
Gość

Ja też swojej jeszcze nie skończyłam…gdzieś mi wena uciekła. A farba też już się kończy, choć połowa już pomalowana (ale mam malutki słoiczek). Chyba zależy od firmy..;)
Ja też mam polar z ikei, tzn taki kocyk, który dawniej był w sprzedaży 😉

Cicha
Gość

No ja też kupiłam kocyk 😉 9,99zł, wielkość idealna, nawet chyba za duży. Zastanawiam się czy nie użyć innych kolorów, bo mam 😉 ale wtedy moja wizja zgapiania od Ciebie się rypnie 😉 no i niby czarny-biały-czerwony to idealne zestawienie dla takich maluchów… pomyślę i podumam jeszcze.

Bee
Gość

ja kiedys probowalam i zniszczylam wszystko:)) wam pieknie poszlo:)

ODMIENIONA
Gość

Genialny pomysł:)!!!

teczowa mama
Gość

Tak myślałam, bomba, A TY Żanetko masz wystrzałowe pomysły:)

el perezoso viajero
Gość

Supeeeeer. Po świętach zabieramy się za produkcję super-bodziaków!!!
Dzięki

Milowe Wzgórze
Gość

Genialny pomysł:-)

Weronika
Gość

Aaaaa… takie buty 🙂
Fajny pomysł 🙂
Widziałam gdzieś kiedyś takie gotowe naprasowanki, ale Twój pomysł o wiele lepszy, bo możemy naprasować wzór wybrany przez nas samych 🙂

mamaszymona
Gość

Jesteś istną kopalnią pomysłów:-)
Ja w pierwszym miesiącu życia synka byłam niedospana,zmęczona i zero inwencji twórczej a Ciebie aż roznosi energia.
Zazdrościmy:-)

Kruszynka
Gość

W życiu bym na to nie wpadła, super:)

mordoklejka838
Gość

Jak dla mnie to właśnie odkryłaś Amerykę… bo ja nie miałam pojęcia o czymś takim… ale, ale teraz już wiem i będę działać 🙂

Rivulet
Gość

No proszzz, człowiek się uczy całe życie 😛

Ala z Krainy Czarów
Gość

Ja też nie wiedziałam o istnieniu takich rzeczy.
Zainspirowana po raz setny:)

kinga b.
Gość

Jestes niesamowita kobieta, naprawde podziwiam talent 🙂

Moniqa
Gość

Ale super:) Już nie mogę się doczekać kiedy pojedziemy do tesco po bodziaki i do media marktu po ten papier:) Super:)

Zwyczajna mama
Gość

o proszę 🙂 nie wiedziałam, że jest taki papier transferowy 🙂

córka
Gość

raz próbowałam i mi wyszło, więcej do tego nie wracałam.
jak robisz takie grafiki?

mama B
Gość

Jak robisz takie graficzki ? Super pomysł nie wpadłabym w życiu !

oaza
Gość

O, nie miałam o tym pojęcia. bomba!

Zwyczajna mama
Gość

człowiek całe życie się uczy 😉 ja też zostałam oświecona 😀

Life.Happens.Fast. By.Kassi
Gość

zaskoczona :)!

Bobobebe
Gość

ale super pomysł, że ja na to nie wpadłam:)

Misiowa mama
Gość

O jaaa, nie wpadłabym na to!

ilonas
Gość

O widzisz dla mnie to jednak jak Ametyka… hehehe gdzeis slyszalam ale sama bym na to nie wpadla….
super pomysl bedzie trzeba wykorzystac!

anjami
Gość

No proszę:) Muszę kiedyś spróbować:)

Ola Wiecha
Gość

Super pomysł, zapewne Emilka coś wymyśli jak jej o tym powiem ;))

Recenzje Kiti
Gość

Fajne:)

Magda M
Gość

hej a mozesz mi napisac czy może byc tez drukarka domowa?

takatycia
Gość

Może być, ja na takiej domowej drukowałam 🙂