Konkurs – Zadowolony brzuszek uśmiechnięty maluszek

Mój uśmiechnięty maluszek znajduje się jeszcze pod maminym serduszkiem, więc mam nadzieję, że jego brzuszek należy do gatunku tych zadowolonych. Jednak temat cierpiącego brzuszka mojego maleństwa od czasu do czasu powraca do mnie jak bumerang.
Wiadomo, że każda mama chce dla swojego dzieciątka jak najlepiej, a jego płacz, zwłaszcza związany z bólem potrafi rozerwać serce. Przyczyn taki bólów jest wiele, ale pierwsza która przychodzi każdej mamie na myśl to kolki. Sposobów na tę dolegliwość jest cała masa, jednak nie wszystkie dają taki sam skutek u każdego dziecka.
Co tu ukrywać, boję się, że problem nas nie ominie, a ja będę płakać razem z moim dzieckiem. Z bezsilności, że nie umiem mu pomóc. Liczę jednak na to, że przekazane mądrości życiowe mojej mamy i babci okażą się skuteczne, gdy przyjdzie zmierzyć nam się z problemem.
Wierzę w stare mądrości ludowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie, bo najzwyczajniej w świecie się sprawdzają. Wiedza naszych babć jest nieoceniona. Na pewno i w Waszych rodzinach nie brakuje tego rodzaju rad i mądrości, które z ust do ust przekazywane są pokoleniom.
Niestety, byłam dzieckiem, którego bóle brzuszka nie ominęły. Moja mamuś, więc za radą przekazaną jej przez swoją mamę, a moją babcię zaparzała mi rumianku z kminkiem. Całość rozcieńczała i ostudzone podawała do picia, wspomagając się masażem brzuszka i plecków. Mój płacz po jakimś czasie cichł, a na twarzyczce zamiast łez pojawiał się błogi sen. Sen, który przynosił ukojenie i nowy wspaniały dzień pełen zabaw.
Dzień bez problemów z brzuszkiem, z mamą i tatą u boku. Dzień idealny.
Wkrótce sama będę mamą i chciałabym, by wszystkie dni spędzone z moim synkiem były właśnie takie. Abyśmy mieli siłę na zabawę, przytulanie i spacery. By tatuś był wtedy z nami i byśmy wspólnie cieszyli się swoją bliskością. Bliskością pełną uśmiechu, a nie łez.
Idealny dzień we troje. Bez problemów z brzuszkiem.
Jestem pewna, że każda z nas nosi w sobie obraz takiego idealnego dnia. Dlatego, korzystając z okazji, jaką jest zaproszenie przez firmę Nutricia do podzielenia się z Wami opisem mojego idealnego dnia zachęcam Was do udziału w konkursie.
Zadanie konkursowe dla mam (tatusiowie również mogą wziąć udział) jest bardzo proste. Wystarczy, że w komentarzu zostawicie odpowiedź na pytanie:
„Jak wyobrażasz sobie idealny dzień z dzieckiem bez bólu brzuszka”
Dwie najciekawsze odpowiedzi nagrodzę termometrem elektronicznym firmy Microlife, który z pewnością przyda się każdej z mam w kryzysowych sytuacjach.
Na Wasze odpowiedzi czekam przez najbliższe 7 dni, tj. w terminie od dnia 10.10.2012 r. do dnia 17.10. 2012 r. Wyniki zostaną ogłoszone na blogu następnego dnia po zakończeniu konkursu.
Konkurs przeznaczony jest dla czytelników bloga. Jeśli jeszcze nim nie jesteś, a podoba Ci się u mnie wystarczy, że zostaniesz publicznym obserwatorem. W konkursie mogą brać udział tylko osoby pełnoletnie. Szczegółowy regulamin dostępny jest tutaj.
Jeszcze kilka słów na temat sponsora nagród- producenta Bebiko Comfort 2. Jest to mleko przeznaczone dla niemowląt powyżej 6 miesiąca życia cierpiących na kolki i zaparcia, których mamy nie mogą karmić swoich pociech piersią. Mleko jest dostępne w aptekach oraz drogeriach Rossmann.
Jeżeli jesteś mamusią, która nie może karmić piersią i Twoje dziecko zmaga się z bólami brzuszka, a mleko Bebiko nie jest Ci znane zachęcam do rejestracji w BebiKlubie.
Pod adresem www.bebiklub.pl istnieje możliwość zamówienia dziennej porcji mleka Bebiko 2.
Uwaga: Stosuj Bebiko Comfort 2 w porozumieniu z lekarzem.
Dodaj komentarz
17 komentarzy do "Konkurs – Zadowolony brzuszek uśmiechnięty maluszek"
Ale u Ciebie konkursowy wysyp 🙂
no, trochę się dzieje w tym tygodniu 🙂
najpierw pomyśle…trudne zadanie.. nawet bardzo..
myśl, myśl.. 7 dni to całkiem sporo czasu :)))
u nas były problemy z bolącym brzuszkiem, bo Maksiu zażywał żelazo…a po 2 latach trafiliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka – podejrzewano wadę genetyczną metabolizmu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło 😉
Całe szczęście! 🙂
A może jakiś pomysł na idealny dzień? Zapraszam do konkursu! 🙂
Uff…mnie na szczęście ominęły tego typu atrakcje. Zresztą ja dzieciom dawałam zapobiegawczo esputicon. nie wiem czy on działał, ale kolki mieli może ze 3-4 razy w życiu i to krótkie (około godziny) a o kminku też słyszałam, ale już wtedy dzieci były poza okresem kolkowym:) Powodzenia i oby nie było u Was problemów kolkowych.
my masowalismy brzusio, nozkami fikalismy, i dawalismy infakol 1 dziennie, jak bylo zle 3….
cieple kompresy, kapiel tez pomagaja, a najbardziej bliskosc kochajacych rodzicow, bo nikt tak nie ukoi jak oni.
Sliczny zgrabny brzuszek. trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie 🙂
Moj idealny dzien z dzieckiem bez bólu brzuszka to powrót juz we trójkę do Polinezji Francuskiej na wyspę Bora Bora, gdzie razem pochlonelibysmy sie w turkusowej wodzie i białym piasku Polinezji.. Czas tam sie zatrzymał, więc jest szansa, ze ten jeden dzien byłby dłuższy od pozostałych 🙂
Idealny dzień bez bólu brzuszka
To szczęście dla rodziny każdego maluszka.
U nas poczatkowo tylko marzenie
Lecz dzieki Bebiko to już jego spełnienie !
Wspólnie spędzamy czas całą rodziną
Tak dobrze że chciałoby się by ten czas nie minął.
Moc zabaw, radości, uśmiechów tysiące
Bez wzgledu na to czy deszcz na dworze czy słońce.
naleze do mam które miały to szczęscie ze mogłam karmic piersia długo, bo 2 lata i 3 miesiące. sporadycznie ból brzuszka był…
Ale taki idealny to dzień bez bólu to dzień wspaniały, szczęśliwy, pełen ciepła miłości, czułości, zabaw, radości, harców, śmiechu, wygłupów, smakołyków,przytulańców,aktywnie spędzający z dzieckiem, a wieczorem wymęczeni robimy piżama party i padamy jak muchy ze zmęczenia 🙂
Moja córeczka od urodzenia do skończenia 2 miesięcy miała duże problemy z brzuszkiem. Kolki, zaparcia. Próbowałyśmy wszystkiego, ale wszystko pomagało na chwilę. Prawie wszystko, bo…kiedy tatuś miał wolne i był blisko Martynki, bóle brzuszka jakby mijały..wtulona w tatusiowe ramię zasypiała momentalnie. Wtedy właśnie były najcudowniejsze dni bez bólu brzuszka. Bo jak to mówią : w rodzinie siła ! I tego się trzymamy:)