W końcu poczułam, że są wakacje, że jest lato. I choć marzy mi się plaża i morze, muszę poczekać do końca sierpnia. Na razie harcujemy na balkonie. Tzn Mateusz harcuje, a ja mam chwilę dla siebie.
U nas dziś około 30 stopni. Bosko. U Was podobnie? 🙂
Ja do tej pory przeboleć nie mogę że w naszym nowym mieszkaniu nie ma balkonu…gdyby był już dawno byśmy na nim ”plażowali” z Młodym 🙂 P.S Jaaakie on ma usta! :O 🙂
Dodaj komentarz
6 komentarzy do "Prawie jak na wczasach"
My od jutra zaczynamy balkonowe plażowanie 🙂
Ale Wam fajnie. Jak się ciepło zrobiło to mi się Pati rozchorowała.
aby pogoda się utrzymała to może i my się jutro popluskamy 🙂
22 🙂
my jutro śmigamy po basen,bo zeszłoroczny podziurawił pies 🙂
Ja do tej pory przeboleć nie mogę że w naszym nowym mieszkaniu nie ma balkonu…gdyby był już dawno byśmy na nim ”plażowali” z Młodym 🙂
P.S Jaaakie on ma usta! :O 🙂