15 miesięcy

15 mieszków- tyle dziś kończy Mateusz. Rośnie nam dziecko, nie powiem. 
To już chłopczyk pełną gębą. Nie do pomylenia. Interesują go śrubki, narzędzie, kabelki i inne męskie sprawy. Choć i mój pędzel do pudru też 😉
Nie był to lekki miesiąc. Obkupiony bowiem bolesnym ząbkowaniem, dzięki czemu w buzi Mateusza pojawiły się dwie nowe, białe perełki. Ale był przy tym płacz, pisk, kłopoty ze snem. 

Każdy dzień jednak przynosi coś nowego i nawet obolałe dziąsełka tego nie zaburzyły. Nauka jedzenia sztućcami i oczywiście zakup pierwszych poważniejszych, przeznaczonych specjalnie dla małych rączek. 
Zakupiliśmy dwa komplety i przyjęły się rewelacyjnie. 
Mati stale poznaje nowe smaki, konsystencje, jedzenie idzie mu naprawdę świetnie. Potwierdziło się jednak moje przypuszczenie i kiwi po raz kolejny spowodowało wysypkę na nóżkach, rączkach i policzku. Szorstkie placki utrzymywały się kilka dnia, miałam nawet podejrzenie AZS, jednak po posmarowaniu moim balsamem LRP Iso Urea, na drugi dzień było już po sprawie. Odstawiłam kiwi i wysypka nie wróciła. 
W tym miesiącu robiliśmy też podstawowe badania. Mateusz po raz pierwszy miał pobieraną krew z paluszka, na szczęście zniósł to dzielnie. Wyniki są bardzo dobre, a zwłaszcza hemoglobina, o którą się bałam, bo Mati bledziutki. Widać jednak ma po mnie taką urodę. 
Ma też za sobą pierwszą wizytę u dentysty, o której pisałam całkiem niedawno. Oczywiście był bardzo dzielny jak przystało na prawdziwego mężczyznę 🙂
W tym miesiącu Mati przesiadł się do nowego fotelika samochodowego, a już w najbliższy weekend odbędzie swoją pierwszą dalszą podróż na nowym „tronie”. Mam nadzieję, że obędzie się bez większego płaczu. Ostatnio jednak jazda samochodem jest dużo spokojniejsza. Nie wiem jakim cudem Młody mieścił się jeszcze do kołyski- wagowo wciąż w normie, bo nie przekroczył 13kg. Główka nie wystawała poza fotelik, ale już nie miał co zrobić z nóżkami. A, że decyzji długo nie mogliśmy podjąć i ostatecznie zadecydować to dziecko musiało czekać prawie do 15 miesiąca życia. 
Totalny wulkan pełen energii, wszędzie go pełno i głośno. Cisza to coś za czym tęsknie od dłuższego czasu. Wystarczą 3 minuty, by pokój wyglądał jak po przejściu tajfunu. 
Wszystko, absolutnie wszystko musi być na ziemi. Jak coś jest nie po myśli to następuje krzyk. Bardzo donośny. Niecierpliwość to jedna z cech Mateusza, która ewidentnie ujawniła się w tym miesiącu.
Jest doskonałym obserwatorem. Widzi wszystko. I małpuje na ile potrafi. 
Ostatnio wybraliśmy się z mężem do kina, pozostawiając go pod opieką dziadków. Po przyjściu ze spaceru, mama ściągnęła mu butki i kurtkę w pokoju. Chwycił za buty i wyniósł do pokoju.
Po zmianie pieluszki, zużytą zanosił do kosza. 
Odkurzacz chowamy przed nim, bo już ledwo zipie. Nie w szafie, bo tam dostaje bez problemu- wynosimy do 1 przedpokoju. W szafie natomiast zostaje rura. Gdy widzi, że biorę się za odkurzanie to leci po nią do szafy i mi przynosi. 

 
Robi halo, halo przez telefon, przykładając aparat gdzieś z tyłu głowy. Wkłada sobie czapkę na głowę i wie, że maskotka jeż spodenki nosi na pupie.  Potrafi się sam uczesać.
Uwielbia zabawę w gonienie i chowanego. Aż piszczy z radości. 
Pojawiło się mnóstwo słów, mniej lub bardziej zrozumiałych. Gdy chce to potrafi powtórzyć po mnie różne rzeczy. A nawet intonuje. Gdy np krzyknę na zewnątrz na Szelmę, żeby nie zjadała czegoś (nasz pies to odkurzacz, który z nosem przy ziemi wciąż szuka żarcia) to Mati często powtarza po mnie groźnym tonem- „MEMA!”. Gdy mu czegoś nie wolno to mówi „WE”. To najpewniej od słówka „FE”. 

Uwielbia się kąpać. W wodzie daje „nury” co sprawia, że często się nią krztusi. „Nur” wygląda tak- siedząc w wannie i mając wodę do wysokości brzuszka/piersi przychyla główkę w dół i próbuje zanurzyć twarz. 

Biega całkiem sprawnie i pewnie. Zwłaszcza, gdy ucieka przed nami w sklepie albo w domu podczas zabawy. 
Zaczepia ludzi, inne dzieci. Uwielbia kontakt z dzieciakami. Jest wręcz zafascynowany każdym napotkanym maluchem. 
Przez zęby rozjechały nam się drzemki. Nie ma już reguły. W jeden dzień mamy dwie drzemki po 30min, a w inny jedną blisko 2 godzinną. Stale i niezmiennie jednak zasypia przed 20. 
Wszystkiego najlepszego skarbie!

Możesz również polubić

Dodaj komentarz

28 komentarzy do "15 miesięcy"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
MyWay
Gość

Najlepszego Mateuszku:)
Mój Mikołaj też bywa strasznie blady, mimo ciemniejszej karnacji. Ale badania również nie wykazały nic niepokojącego więc może ma to związek z przemęczeniem albo po prostu właśnie z urodą „po Mamusi”:)
Jeszcze trochę, i Mateuszek będzie mówił już zupełnie zrozumiale:) Leci ten czas okrutnie szybko:) kiedy „na Was” trafiłam po raz pierwszy był z Niego maleńki Okruszek:) a teraz już taaaki Mężczyzna:)

Matka Aniołów
Gość

najlepszego Mati :*pięknie rośniesz i sire rozwijasz:)

Milowe Wzgórze
Gość

100 lat Slonko. Dzielny jestes jak nie wiem:-)
Żaneta, odezwę sie na wa w sprawie fotelika:)

Ewelina
Gość

Wszystkiego najlepszego maluszku! Uwielbiam czytać Twojego bloga, mój Mikołaj ma prawie 16 miesięcy, widzę dużo podobieństw do Matiego:)
Gratuluję zakupu Be Safe Izi Combi (widziałam na insta), my przesiedliśmy się na niego już w lipcu tamtego roku, z racji tego, że mieliśmy kiepski fotelik 0-13. Od tego momentu jestem zachwycona, małemu się podoba ma dużo miejsca, a ja spokojną głowę bo wiem że jest bezpieczny.
Pozdrawiamy!

An.
Gość

My tez mamy ten fotelik i jestem maksymalnie zadowolona:)

An.
Gość

A Mati wazy wiecej niz Lilka;) slodziak! Pozdrawiamy

Beata S.
Gość

Wszystkiego Naj dla Mateuszka 😉 A skąd macie te porteczki?

Świat według Maksa
Gość

Sto lat Mateuszku! 🙂
Ale On rośnie.. 🙂

Ilona Popławska
Gość

rośnie chłopisko! Adaś ważył 10 kilo jak miał 10 miesięcy, pulpet był haha

Żaneta B.
Gość

Najlepszego 🙂
Maluszek z Niego, Bart też ma 80cm a ma 11 msc 🙂
Ale zazdroszcze za to ilości zębów – u nas ledwo „tsy” 🙂

Też wulkan – fajnie sie pobawią może na blogowym WOW – rozniosą hotel ;D

Mru
Gość

Najlepszego Mati! :))
ależ Ci włoski rosną chłopie, cudo! 🙂

ONA - Pikantnie Słodka
Gość

Wulkan jak nasz Filip. Wszystkiego dobrego Mateuszku!

pirelka
Gość

Wszystkiego Najlepszego 😉 BRAWA DLA MATEUSZKA.

http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

Mama's First
Gość

Najlepsze życzenia dla Mateuszka od 15 dni młodszego kolegi – Janka :)))

Kinga
Gość

Uwielbiam Twoje co miesięczne podsumowania 🙂
Mateuszek już taki duży.
100 lat w te 15 miesięcy 🙂

ENCEPENCE
Gość

Piękne 15 m-cy 🙂 Najpiękniejszy czas 🙂 Wspaniałości dla Matiego!

Mama Bartuli
Gość

Wszystkiego najlepszego Mati :*
Rośnij zdrowo !

Anonymous
Gość

Kochany Malutki :* Najlepszego 🙂

Paulina L
Gość

Wszystkiego dobrego Mati 🙂

AMBIwalencja stosowana
Gość

poważny mężczyzna, najlepszości

Gizanka
Gość

Najlepszego kochany Mateuszku!!! Rośnij zdrowo i bądź z każdym dniem coraz mądrzejszy :***** Buziaki od nas

monia
Gość

Wszystkiego dobrego Mateuszku!:-) twój synek chyba jest dość szczupły co? Bo mój wazy 10 kg a ma za chwile 10 miesięcy i około 70 cm wzrostu.

mama silesia
Gość

pieknie rośnie i prawie jakbym czytała o naszym 15 miesięczniaku 😀

lahana
Gość

najlepsze życzenia dla Mateuszka!

Anonymous
Gość

Kochany Mateuszku wszyskiego naj.. najlepszego w kolejnym miesiącu.
Całusy:***b i d

Kruszynka
Gość

Kiedy to zleciało, wszystkiego dobrego !

Mutka
Gość

Sto lat dla Mateuszka! 15 miesiecy to juz kawał chłopa! 🙂
ps a ja z pytaniem z innej beczki 😉 jesli moge zapytać – w jakim programie robisz te miesięczne podsumowania (chodzi mi konkretnie o czcionkę i dodatki na zdjęciu) ? z góry dziekuje za odpowiedz 🙂

lavinka
Gość

Jakiś czas u Was nie byłam, a tu zmiany, zmiany, zmiany! Mateuszek tak wydoroślał!